Za drzwiami sypialni...
pod kołdrę, z zakłopotaniem wydukał:
- Przeszedł mnie dreszczyk.
- Pewnie po kryjomu oglądałeś świerszczyk.
- Co też chodzi ci po głowie? - Nie po głowie,
swędzi mnie skóra między łopatkami.
- To dlatego fikuśnie kołyszesz biodrami?
Mnie świerzbi język, by rzec, że w łazience
jest szczotka do… - Nie bądź złośliwy, bo…
Na zarzut lenistwa, tylko pokiwał głową,
w myśl powiedzenia: "Lepiej powiedzieć dwa
słowa za mało, niż jedno za dużo".
- Miły, zakończmy potyczkę pocałunkami,
które przypieczętują miłość między nami…
Nastała cisza, jak makiem zasiał; mąż i żona
bez zbędnych słów padli sobie w ramiona.