X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Bajka o Człowieku

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-11-03 14:59
Pamięci Zbyszka...
.


Był sobie Człowiek
tylko z światła
to była wielka tajemnica
Nikt nie przypuszczał nawet tego
kiedy Go mijał na ulicach

Ze światła oczy miał błękitne
Ze światła uśmiech, nogi, ręce
A nade wszystko gdzieś tam w środku
wielkie, świetliste nosił serce

Ukochał sercem tym ogromnym
wielkie i małe życia sprawy
Każdego zdołał w nim pomieścić
czy piękny, brzydki czy kulawy

Nie musiał palić lamp i ognisk
chociaż to lubił – dobrze wiecie
Bo kiedy usiadł razem z nami
cieplej i jaśniej było w świecie

Taka to wielka tajemnica
życia, co jak meteor – błysło
Kiedy ktoś jest utkany z światła
w ciemności pozostawia wszystko...

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
14 razy
Treść

6
8
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
11
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: czerwony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


[ GALBA ]<sup>(*)</sup>
[ GALBA ](*)
2025-11-08
Prawie rozumiem wiersz poza kwestią związaną z tym o jakiego człowieka chodzi. Czy o fikcyjną postać czy o rzeczywistą...
Tak czy owak piórem zakręciłaś świetnie...
Pozdrowionka z podobaniem 🌟👍


Czasem
2025-11-08
Chodzi o mojego drogiego przyjaciela Zbyszka (jest na portrecie).
Zmarł nagle w lutym tego roku. Pierwsze Święto Wszystkich Świętych, kiedy jest po Tamtej Stronie...

Cieszę, się, że Ci się podobało. Nie miało być smutno, chciałam po prostu o nim opowiedzieć.

A portret zapakowany - wyślę niebawem jego żonie.

Pozdrowienia przeserdeczne!

Jan Kępiński
Jan Kępiński
2025-11-04
Twój wiersz jest światłem samym w sobie. Widzimy jasność Jego postaci i dzięki Tobie nie przemija ono ale istnieje już od teraz w naszej pamięci i wyobraźni.
Podziwiam J.


Czasem
2025-11-05
Dziękuję Janku, bardzo, bardzo dziękuję!
Twoje słowa pozwalają wierzyć w głębszy sens tego co zrobiłam.

Pozdrawiam Cię serdecznie

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-11-04
Jak widać wiersz jest dedykowany komuś kto odszedł. Podświadomie czytając odbierałem melodyjność jego tekstu. Ale to Twoja umiejętność. Co bym zmienił. Pewnie nic a może wymowę ostatniego wersu tak by ta światło nie świeciło do środka wszystko pozostawiając w mroku a by właśnie ono ten mrok pokonywało ale to Twój wiersz i w sumie nic mi do kręcenia nosem. Pozdrawiam z uśmiechem:)))


Czasem
2025-11-04
No niestety jak tak osoba gaśnie, to wszystko pogrąża się w mroku. Dane mi było doświadczyć tego mroku... Może ta końcówka nie wybrzmiała tak jak miała.

Dziękuję Ci serdecznie za odwiedziny i komentarz :)

januszek
januszek
2025-11-04

Super upamiętnienie
(aż okulałem ;))) ...
)
Tajemnica jest tu klamrą....
Były próby tu jej rozwiązania ...
Moim zdaniem śp. Zbyszek zadbał po prostu o czystość lustra duszy (by) i Światłość Wiekuista mogła swobodnie się w niej przeglądać i widzieć Siebie w możliwie jak najmniej zniekształconej formie. Podobnie jak czasem puszczamy zajączki tam gdzie światło słoneczne dotrzeć po prostej linii nie może....
Zapewne i w Tamtym Plenerze zachowa się podobnie i puści nam jeszcze niejednego...
Przy tej okazji przypomniałaś mi krótkie opowiadanie czytane w dzieciństwie zawarte w zbiorze innych pod tym samym tytułem "Serce" {Amicis}
[ Jakoś obecnie nie mogę tego opowiadanka znaleźć. ]
Tam ludzie zżyli w ciemności i nie potrafili znaleźć wyjścia
Aż jeden wyrwał swoje [świecące] serce i zaczął iść ową rozświetloną drogą. Ludzie ruszyli za nim z tupetem. Przy okazji zadeptując go i rozdeptując owe świecące serce...

Może po prostu Bóg go przed tym zabezpieczył
Patrząc na dzisiejsze polityczne rozgrywki próbuje się takie serca rozdeptywać....

Pozdrawiam serdecznie


Czasem
2025-11-04
Bardzo mi się podoba ta metafora z puszczaniem zajączków przez Światłość Wiekuistą, która odbija się w takich świetlistych sercach jak Zbyszkowe.
Co zaś tyczy reszty... Zabrał go Bóg - to fakt. Dlaczego? To już taka Tajemnica, której nie dane nam rozwikłać.

Dzięki Jasiu!

szpiek
szpiek
2025-11-04
Często się zastanawiam, ile takich osób mijam na ulicy. Może dlatego Sokrates chodził po ulicach i zaczepiał przechodniów?
Śpieszmy się odkrywać światło


Czasem
2025-11-04
A ja widzisz dla odmiany nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Dopiero kiedy Zbyszka nagle zabrakło, dopadła mnie nagła ciemność. Ale i wtedy nie zdawałam sobie sprawy z natury tego zjawiska. Dotarło do mnie wczoraj, kiedy dokończyłam jego portret, który zaczęłam malować kilka lat wcześniej. Nagle zrozumiałam - Zbyniu był człowiekiem ze światła...

andrew
andrew
2025-11-04
Nieść światło.
Do tego zostaliśmy powołani.
Szczęśliwi ,którzy je dają, szczęśliwi, którzy je spotkali.

Pozdrawiam serdecznie
Spokojnego dnia


Czasem
2025-11-04
Tak andrew. Wielkie to szczęście ogrzać się chwilę przy takim płomyczku.

Pozdrawiam Cię serdecznie!

Jastrz
Jastrz
2025-11-03
"Wybrańcy bogów umierają młodo"


Czasem
2025-11-04
Dokładnie tak Michale.

Dziękuję!

LidiaM-9
LidiaM-9
2025-11-03
To prawda, są takie osoby, które niosą światło samą swoją obecnością. W kulturze Wschodu mówi się, że przychodzą na ziemię po to by wskazywać drogę i pomagać innym. Stare dusze, które są samym pięknem.
Pozdrawiam serdecznie.


LidiaM-9
2025-11-03
"Stara dusza" to taka, co ewoluowała na tak wysoki poziom, że nie musi się odradzać, schodzi na ziemię by czynić dobro - tak mówi filozofia Wschodu. Wiek fizyczny nie ma znaczenia:)

Czasem
2025-11-03
Może tak jest Lidia.
Mnie się zdawało, że On jest bardzo młody... Taką świeżość miał w sposobie bycia i tyle radości.

Pozdrawiam Cię serdecznie

Naja
Naja
2025-11-03
Piękne wspomnienie i hołd pamięci. Piękne wykonanie.
Mieliście szczęście znać Zbyszka. Takie światło pozostaje na zawsze. Rozświetla i ogrzewa wspomnienia. Nie gaśnie...
Pozdrawiam serdecznie :-))


Czasem
2025-11-03
Tak Naja, właśnie tak myślę - mieliśmy ogromne szczęście. Dziękuję!

i pozdrawiam Cię serdecznie :)

sturecki
sturecki
2025-11-03
To piękna, łagodna elegia – nie o śmierci, tylko o świetle, które chodziło w ludzkiej postaci.
To nie jest bajka o człowieku. To świadectwo wdzięczności bez łez, w którym żałoba zamienia się w światło pamięci. Tu śmierć nic nie gasi, tylko ujawnia, co naprawdę świeciło.
Niektórych ludzi nie da się wspominać, bo oni wciąż świecą, tylko z innej strony rzeczywistości.
6/5


Czasem
2025-11-03
Aj STu... lepiej bym o Nim nie opowiedziała. Zupełnie jakbyś go znał...
Dziękuję!

Lenia
Lenia
2025-11-03
Na takich ludzi mówi się, że to anioły chodzą po ziemi:) pięknie upamiętniłaś:)


Czasem
2025-11-03
Dokładnie tak Leniu, dokładnie tak...

Annna2
Annna2
2025-11-03
Wzruszający bardzo.
non omnis moriar.


Czasem
2025-11-03
Non omnis moriar.. oj tak

Dziękuję Aniu!

Monia
Monia
2025-11-03
Piękna dedykacją pozdrawiam serdecznie 😉


Czasem
2025-11-03
Dziękuję Moniu

Monia
2025-11-03
* dedykacja

samisen
samisen
2025-11-03
Początkowe strofy kreują postać, której prawdziwa natura ("tylko z światła") jest ukryta przed światem. Światło symbolizuje czystość, dobroć, duchowość i mądrość, które manifestują się w jego wyglądzie i sercu.
Wiersz podkreśla ogromne, "świetliste serce" bohatera, zdolne pomieścić i kochać "wielkie i małe życia sprawy". To metafora jego bezwarunkowej miłości i akceptacji wobec wszystkich ludzi, niezależnie od ich wad czy wyglądu ("piękny, brzydki czy kulawy").
Postać ma pozytywny wpływ na otoczenie. Jej obecność sprawia, że "cieplej i jaśniej było w świecie", co sugeruje, że jej dobroć, ciepło i wewnętrzne światło emanowały na innych, poprawiając ich nastrój i dodając otuchy.
Ostatnia strofa odnosi się do śmierci bohatera ("życia, co jak meteor – błysło"). Mimo że jego fizyczna postać zniknęła ("w ciemności pozostawia wszystko"), jego duchowe światło i wpływ na innych pozostają, będąc jego dziedzictwem. Wiersz kończy się refleksją nad ulotnością życia, ale i siłą pozostawianego śladu, symbolizowanego przez "utkanie z światła".
Wiersz jest poetyckim świadectwem pamięci o kimś, kto w subtelny sposób, swoją wewnętrzną dobrocią i światłem, uczynił świat lepszym miejscem.
Piękna, spokojna melodia i cała ta piosenka....

Dobrego dnia życzę
Pozdrawiam serdecznie 😀


samisen
2025-11-03
Czasem lubię tak rozebrać...

Czasem
2025-11-03
A toś mi tu rozbiór wiersza zrobił Jareczku...

Dziękuję i pozdrawiam!

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2025-11-03
Wspaniale upamiętniłaś Przyjaciela...Pozdrawiam serdecznie Kasiu<3


Czasem
2025-11-03
Dziękuję Rzabko.
Dziś skończyłam zaczęty przed laty jego portret i dotarło do mnie ile światła wnosił ze sobą wszędzie, gdzie się pojawiał.

Pozdrawiam Cię serdecznie!


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności