Twoje Wiersze - Drzewo - Czasem

X

Logowanie

Drzewo

rymowany

2025-09-10 20:29

A było to tak...
Namalowałam drzewo, a tu Sylwia (Rzabka) mówi,
że wygląda jak starzec, który przystanął przy drodze.
No jak tak, to tak...

Dzięki Rzabulka! :)

.

Zamarzyło mi się drzewo
drzewo i drogi skraj
drogi do bógwiedokąd
w odległą jakąś dal

I z dali drzewo szło
w kolejną mglistą dal
i pędzel chwycił to
że jakby starzec stał

W pół kroku stanął starzec
pośrodku myślnych pól
niezaistniałych zdarzeń
i niepodjętych ról

I choćby odejść chciał
na myśli drugi brzeg
to będzie dalej stał
a dzień nie skończy się

W niezachodzącym słońcu
myśli się wzbija pył
już nie wiesz czy to w końcu
drzewo czy starzec był

Zamarzyło mi się drzewo
drzewo i drogi skraj
drogi do bógwiedokąd
w odległą jakąś dal...

autor

Czasem

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

15 razy

Treść

6

9

5

6

4

0

3

0

2

0

1

0

0

0

Warsztat

6

3

5

12

4

0

3

0

2

0

1

0

0

0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

januszek

2025-10-01

W "Poemacie ...." jest wizja uzdrowienia niewidomego
dwufazowa
zapytany co widzi
widział najpierw ludzi- drzewa
i ma to swoją logikę,
którą tu sobie już daruję
Kasiu dedykuję
Ci
https://www.youtube.com/watch?v=xWwt2pnkGqU

januszek

2025-10-05

Kasiu, "hasające grupy .... są tam od dawna" + tzw. " mafia lawendowa" to taki " koń trojański ".
A przepowiednia muszą się spełnić tyle że może być RÓŻNY stopień tego spełnienia.
np. co by było gdyby w wielki Czwartek owi trzej apostołowie z ogrodu oliwnego nie spali.
Śmiem twierdzić że i Piątek wyglądałby zupełnie inaczej...
A najbardziej pozytywna opcja to taka że dla zbawienia musiała by wystarczyć krew z obrzezania. Już chyba pisałem że Judasz miał propozycję abdykacji ( nie byłoby wtedy zdrady) a i po tym mógł byś 'opłukany łzami Maryi ( bo się z Nią spotkał i mu wybaczyła, ale uciekł. [ papież Franciszek nie uciekł] A jest proroctwo - przepowiednia że KK musi przejść taką samą ' drogę ' jak Chrystus.
Czyli i się nie spełniła i spełniła.

Uważam że z punktu poetyckiego się spełniła.

Czasem

2025-10-05

Ech... mam nadzieję, ze obecny antypapieżem nie będzie. Moze w ogóle nie będzie antypapieża? Moze przepowiednie ogólnie można o kant rozbić? Póki co, obecny Leon bawi się bryłą lodu w klimatyzmy, a po Watykanie hasają grupy w krótkich gaciach malujące krzyże na tęczowo... Czyli gites

januszek

2025-10-04

Kasiu ( o ile dobrze rozumuję)
przepowiednie sprawdzają się , bo taki jest stan na daną chwilę ( pod warunkiem że nie stanie się coś nieoczekiwanego )
dla przykładu papież Franciszek miał być antypapieżem.
ale zawsze jest to warunkowe ( w jego przypadku - bardo bardzo duża liczba osób modląca się za niego ) i najprawdopodobniej ten warunek został spełniony podczas jego choroby.
obecny papież tak jakby zamyka ten zły okres zapoczątkowany od p. Leona 13. ( patrz jego wizja rozmowy Jezusa z szatanem).
Możliwe więc że po " ucisku jakiego nie było" też trzeba będzie i 'te' skorygować .
[ a pochodzą z " Koniec Czasów" Valtorty i były wizją końca świata. (z Samej Góry) ]

Czasem

2025-10-03

Że puści wiele młodych pędów - ok. Pełna zgoda. Jednak jakim cudem ma zostać wyrwane z korzeniem? Przecież to zaprzecza idei Kościoła, którego "bramy piekielne nie przemogą"?

januszek

2025-10-02

z jeszcze jedną wizją drzewa się zetknąłem
dotyczyła historii Kascioła Katolickiego
Osłabiany ciągłymi atakami z zewnątrz i od wewnątrz stanie się takim starym drzewem ale na koniec wypuści wiele młodych pędów .i się bardzo mocno ulistni
Niestety wobec słabego już umocowania w ziemi , gdy przyjdą wichury zostanie wyrwane....

januszek

2025-10-01

ezoteryczne doświadczenia? - takie raczej omijam
wierzba? Więc niekoniecznie starzec ( może { ta} staruszka)
- bo to są drzewa dwupienne( rozpoznawane po 'kotkach' tu niewidocznych.
sorki za czepianie się szczegółów
pozdrawiam serdecznie

Czasem

2025-10-01

Dzięki :)
W wielu wizjach (przy rozmaitych ezoterycznych doświadczeniach np.) drzewa tłumaczone są jako ludzie.

Nie mniej jednak mnie zamarzyła sie piękna, zniszczona stara wierzba przy drodze, a Sylwia (Rzabka) zobaczyła w niej coś więcej. To zaś mnie zainspirowało.

Nic ponadto w tym wierszu właściwie nie ma, choć oczywiście każdy może czytać/słuchać jak chce.

Kika88

2025-09-15

Super
Pozdrawiam

Czasem

2025-09-16

Dziękuję serdecznie! :)

Kazimierz Surzyn

Kazimierz Surzyn

2025-09-14

Z podobaniem przeczytałem i posłuchałem, ślę serdeczności urodzinowe, pozdrawiam ciepło.
6/5 (dowiedziałem się z dzisiejszej dedykacji wiersza dla Ciebie).

Czasem

2025-09-14

Serdecznie dziękuję! :D

la clamot

2025-09-13

rewelacyjnie po prostu

kłaniam się
wszystkiego dobrego

Czasem

2025-09-13

Serdecznie dziękuję i kłaniam także! :)

Naja

2025-09-12

I choćbyś szedł daleko
W niezakończoną dal
To nie dogonisz myśli
I drzewem będziesz stał

Tak mi się skojarzyły strofy 3 - 5, z myślą o tych, co już nie mogą myśleć...

Po przesłuchaniu piosenki, zupełnie inne skojarzenie - tęsknota za czymś nieodgadnionym, niedościgłym...

Wiersz i piosenka świetne. Jako całość wielowymiarowe, jakby dwa wiersze w jednym.

Pozdrawiam na dobry weekend :-))

Czasem

2025-09-13

Serdeczne podziękowanie za wielowymiaroy odbiór! :D

Pozdrowienia!

Sylwia U.<sup>(*)</sup>

2025-09-11

🤗

samisen

2025-09-12

*pomyliłem osoby/odpowiedzi, sorki :)

samisen

2025-09-11

Dziękuję :)

samisen

2025-09-11

Piękna kompozycja melodii oraz słów z tym obrazem, nie wiedziałem, że malujesz, a w dodatku tak pięknie… Sam również próbowałem sił w tym kierunku i nawet przynosiło mi to radość a nawet zadowolenie :) Uzdolniona artystycznie z Ciebie, ‘Czasem’ osobo-postać :)
Pozdrawiam serdecznie :)

samisen

2025-09-12

ok.

Czasem

2025-09-12

Myślę nad czymś ostatnio co ma związek z naszą wymianą zdań tutaj (i jeszcze na YT). Tylko wolałabym kontynuować na priv. Jeśli byłbyś tak dobry, to napisz: artnature1409@gmail.com

Czasem

2025-09-11

Oj... to czas wracać ;)

samisen

2025-09-11

To tak jak i ja w kuchni zaczynałem malować akwarelami na kartkach z bloku technicznego.
Zainspirował mnie taki program ‘’Malowanie obrazów to proste’’ który prowadził pewien siwy Irlandczyk, a było to w 2006 r. Później już w innym domu, gdy miałem oddzielne pomieszczenie były farby olejne na płótnach, no i rysunki ołówkiem, węglem, pastelami oraz sangwiną.

Czasem

2025-09-11

No właśnie, kiedy lata lateczne temu zabierałam się za moje pierwsze akwarele, to główny powodem było to, że nie mają zapachu. Malowałam nocą w kuchni

samisen

2025-09-11

Nie rzuciłem tylko zaprzestałem. Od kiedy wróciłem do rodzinnego domu, to w mieszkaniu brakuje mi do tego pomieszczenia/pracowni. Nie mogę malować w pokoju gdzie śpię bo świeża farba olejna długo zasycha i wydziela specyficzny zapach. Chodziłbym zakręcony bardziej jeszcze niż mój ojciec :)
Może akrylowymi spróbuję coś podziałać ale nie obiecuję…

Czasem

2025-09-11

Dzięki bardzo. Faktycznie maluję dłużej niż piszę. Skoro malowanie Cię cieszy, to dlaczego to zarzuciłes?

Przeboski Mandaryn

Przeboski Mandaryn

2025-09-11

Bardzo ciekawy wiersz

Czasem

2025-09-11

Dziękuję 🙂

Lenia

2025-09-11

Wiersz w połączeniu z piosenką- rewelacja! miłego dnia:):)

Czasem

2025-09-11

... i z obrazkiem (mam nadzieję) 😉
Dziękuję Leniu!

<Nina><sup>(*)</sup>

2025-09-11

Rośliny to nasze rodzeństwo i pozytywne źródła energii dzięki którym możemy wędrować przez nasze poszczególne etapy 💫

Czasem

2025-09-11

Obca jest mi ta filozofia, ale cieszy mnie, że zatrzymał Cię mój wiersz 😊

andrew

2025-09-11

...
lecz czas już zrobić krok
by nie trwać tak przez rok
bo jedno życie jest
taki od Boga gest
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Czasem

2025-09-12

Hmmmm... moje drzewo wymyśliło się od początku do końca. Obrazek namalowany "z głowy czyli z niczego" ;)

Pozdrowienia dla brzozy!

andrew

2025-09-11

Warto rozmawiać, dać popatrzeć na przyrodę...
Ja I z moją brzozą koło domu rozmawiam...

Pozdrawiam serdecznie Was oboje. Zmówię modlitwę.

Czasem

2025-09-11

Dziękuję Andrew! :) Tylko mój biedny staruszek jest nieruchomy podwójnie.

Jednak ja sama chętnie wezmę sobie do serca Twoją radę :)))

Staszek Żłobicki

Staszek Żłobicki

2025-09-11

Kolejny raz nie zawiodłem się poezją śpiewaną. A msz Bóg wie dokąd. Pozdrawiam serdecznie.

Staszek Żłobicki

Staszek Żłobicki

2025-09-11

Chociaż jest takie pojęcie "Licentia poetica" - warto być w zgodzie z poprawną pisownią. Zajrzyj do Korpusu Jezyka Polskiego. Ale Ty decydujesz. Pozdrawiam serdecznie.

Czasem

2025-09-11

Dziękuję Staszku. Zastanawiałam się nad tym, ale w końcu zostawiłam jako cały wyraz jakby istniał taki oddzielny kierunek "bógwiedokąd" :)

sturecki

2025-09-11

Czyli, wyszło na to, że drugi raz namalowałaś drzewo, które z pociągnięcia pędzla stało się starym wędrowcem zawieszonym między krokiem a snem.
Granica między naturą a człowiekiem bywa mglista – w wyobraźni drzewo i starzec to ta sama wędrówka w dal ... drzewo wygląda jak dziadek, bo oboje wiedzą, co to znaczy czekać na drogę.
6/5

Czasem

2025-09-11

Świetna puenta STu :) Jak niesamowicie wiersz (obraz?) potrafi żyć własnym życiem.

Dziękuję!

Jastrz

2025-09-11

Trzeba mieć sporo fantazji, aby w drzewie dopatrzeć się starca...
Piosenka jak zwykle udana.

Jastrz

2025-09-11

Widziałem (o ile to jest ten sam, który trwa przy odsłuchiwaniu piosenki). Kiedy wiem, że to jest starzec - widzę go. Jednak sam bym na to nie wpadł.

Czasem

2025-09-11

No ej... widziałeś obrazek? Starzec jak nic :D

Dzięki Michale :)))

rzabaprzezrz

2025-09-10

Kasiu...no powaliłaś mnie...jakie tempo, mówisz i masz!:) A powiem Ci, że bardzo lubię takie szybkie pisanie, czuć w nim tego spontanicznego ducha. No i fajne jest to zawieszenie- pomiędzy...Super wyszło! No i refleksyjnie:) Pozdrawiam równie spontanicznie<3

Czasem

2025-09-10

Jeszcze tak nie pisałam, że najpierw namalowane, a potem :)
Jeszcze raz dzięki!

Autor poleca

Rysuję dinozaury

Piosenka dla brata

Inne wiersze z tej samej kategorii

Z rodziny Pandory

Przyzwyczajenie ...

- Częstomir^(*)

- Refleksyjna dusza

Przedsionek nieba

Bambo wraca do szkół

Inne wiersze tego autora

Adamie, Adamie...

Mody na chłody

Słabiuteńki podmuch

Spektakl na gapę

(5) Samotny świt

Pokaż mniej

x

Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności