na końcu drogi
żadnemu bogu żadnej naturze
wciąż jesteś inna ciągle ta sama
do niemożliwych serca powtórzeń
a ja znikoma rzeczy potęga
pętlę się w twojej snów tajemnicy
wciąż nie potrafiąc odnaleźć piękna
które się w twojej brzydocie liczy
bądź wybawieniem nieznana siło
bogu żadnemu naturze żadnej
wciąż inna jesteś a przecież miłość
potrafi w sercu odnaleźć prawdę
o tej znikomej potędze rzeczy
gdzie tajemnice pętlą się w tobie
bo przecież piękno jest! nie zaprzeczysz
czymś czego szuka zwyczajny człowiek
siło nieznana bądź wybawieniem
każdego boga natury każdej
choć cię tak pragnę to nadal nie wiem
czy cię na końcu drogi odnajdę
.