jaskółczy lot
kto nam zwróci dziecięce marzenia
kiedy świat był wielką kołyską
gdy usypiał w nas lęki i czary
i anioły nad głowę słał blisko
kto nam odda to co przepadło
w niewyśnionych rezerwach umysłu
kto zatrzyma jaskółczy lot na dno
by zabarwić błękitem dni przyszłość
kto ma moc tak wielką jak kosmos
i nie boi się nawet dziur czarnych
nie dowiemy się póki nasz los
nie zakończy przelotów nad światem
przecież tyle przed nami przestrzeni
wzorów światła i ciemnych zakrętów
dajmy skrzydłom moc własnej chęci
choćby tylko w lirycznym wierszu
nie zabije to przecież nikogo
może paru poruszy rytmiką
daj dziecięcym marzeniom moc bogów
wykoloruj od nowa snem wszystko
- przeloty -
umiera się do wewnątrz
ot tak dla niepoznaki
okiem błękitnym patrząc
jak w locie giną ptaki
umiera się z urodą
dla świata różnoraką
z duszą niezmiennie młodą
i starą tak jak ptaki
umiera się na przemian
z falą zmartwychwstań nagłych
i lotów ponad ziemią
tak jak pod niebem ptaki
umiera się by powstać
z twarzą dla niepoznaki
okiem błękitnym patrząc
jak w locie giną ptaki
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Dziecięce marzenia to jak najszybciej stać się dorosłym, silnym, iść tam, gdzie dziecku nie wolno, bo dorośli nie wpuszczają.
Wbrew temu, co mówi większość ludzi, życie jest bardzo sprawiedliwe.
Każdy dostaje od życia to, czego od życia chce.
Ale nikt nie chce umierać i każdy chce być młody i zdrowy.
Jesteśmy jak gwiazdy, które krążą wokół Czarnej Dziury, najpierw z daleka, bezpiecznie, jak małe dzieci, które z dziecięcą beztroską biegają po cmentarzu i bawią się stearyną ze zniczy.
Potem, już trochę starsze zaczynają bać się nocy na cmentarzu i duchów.
Ale dopiero kiedy zrozumiemy, że żyjemy naprawdę i naprawdę to prawdziwe życie się skończy dopada nas lęk pierwotny.
Ja już go przemieliłem przez swoje zwoje mózgowe w dzieciństwie.
A Ciebie dopadło teraz ?
Oglądałaś Amelię ? Obejrzyj. Gra tam prześliczna Audrey Tatou.
Pozdrawiam :-)
Ty mnie skazujesz na katorgę myślenia
gdy kawa swych błogosławieństw nie rozlała
Bądź pozdrowiona za swój talent
Gdy moja dusza nie chce wrócić do ciała
Ach twoje strofy zaśpiewem cudne
Ach te ogrody rytmiki i rymu
ja ledwo głowę z poduszki podnoszę
a oczy już niosą rozkosz duszy i ciału
Pozdrawiam i Dziękuję
wzorów światła i ciemnych zakrętów
(...)
daj dziecięcym marzeniom moc bogów
wykoloruj od nowa snem wszystko
(...)
okiem błękitnym patrząc
jak w locie giną ptaki
Mimo wszystko, zobaczyć życie jako śmignięcie jaskółki przez przestrzeń, to piękne :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności