Zuchwałość pory sianokosów
na widok zorzy sianokosów.
Choć nasze myśli już przywykły
do łanów zbóż koloru
dziewczęcych włosów.
Niewieścim kwieciem okrył się świat cały.
Jak panna na wydaniu,
co tak zuchwale oraz strojnie
obnosi się na znak zórz sianokosów,
by dać skraść serca swego kwiat.
Zuchwale skryty w łanie
Podniet i szelestów pościelowych.
Poniosły myśli nas zuchwałe,
przez łan szelestów pościelowych.
Koronką obszył się świt marzeń.
Oczy zamgliły się zuchwale.
I upadł dzień w objęcia nocy.
Zuchwałość kwiecia dłoni naszych,
po firmamencie pożądania kroczy,
koronkę podniet rwąc zuchwale.
A geometria kształtów kobiet
śni się nam w sianokosów czasie.
By zorzą pragnień oraz podniet
znaczyć zuchwałość w swojej krasie.
Co kolor ma dziewczęcych włosów.