Cyfrowy świat
Wspominam czasem gdy na coś czekam
Bez blików, czatów i aplikacji
Gdy człowiek patrzył w oczy człowieka
Dziś nic nie trzeba interpretować
Robot w smartfonie wszystko podpowie
Nawet jak nie chcesz życia kosztować
On Ci pomoże prawie jak człowiek
Powstała rasa cyborgów z twarzą
Tępych idiotów z komórką w dłoni
Co w głębię serca nigdy nie zajrzą
Lecz w technologii ich nie przegonisz
Gdy siecią wi-fi wszystko złączone
A z duchem czasu wciąż trzeba iść
Rozpamiętując czasy minione
Romantykowi trudno dziś żyć
Świecie mój dawny analogowy
Po diabła wchodzisz mi wciąż do głowy
21.01.2022