poezja
kiedy świt cię witał w oknie
niebem bladym i obłokiem
co wędrował w dal samotnie
niczym okręt czarowany
snem co wypadł spod powieki
tej co śniła dyrdymały
i co lubi być z człowiekiem
zagubionym w słowach wielu
ale trwałym jak atrament
w twoim piórze przyjacielu
kiedy myślisz o mnie ranem
.
jestem tutaj i mnie nie ma
teatralna to migawka
psychozwariowana scena
poetycka mini - czkawka
raz odkładam . raz podaję
słowo słowem słowikuję
grudzień bombarduję majem
śmieszne stany chomikuję
i rozkładam je na akty
po trzy - czwarte by w całości
mogły mięknąć lekkim walcem
który widzom loże mości
tu gdzie jestem . gdzie mnie nie ma
i gdzie kuszę rymem prostym
w psychozwariowanej scenie
która jest do magii mostem
.
wszystko jest tylko ulotnym światłem
co w strefie cienia miraże tworzy
sztuk wygrywanych w życia teatrze
zmiennym jak części garderoby
a my aktorzy trwamy w swych rolach
jak marionetki na sznurku boga
i w niemych ustach trawimy żałość
w serca się wkrada nieznana trwoga
a przecież wszystko kiedyś przeminie
pogasną światła na naszej scenie
i odejdziemy w nieznaną przyszłość
dla której walka trwa niestrudzenie
.
nieskażone moje myśli
Wojaczkami i Leśmianem
wciąż próbują własne sny śnić
by przebywać w błogostanie
odrzucenia wszelkiej nędzy
choć na jedną krótką chwilę
gdy spod pióra lecą wersy
kolorowe jak motyle
których barwne życia mgnienie
okupione siłą wiatru
jest dla duszy zachwyceniem
i motywem dla spektaklu
bycia sobą aż do końca
pośród mądrych tego świata
bo zamordyzm mnie odtrąca
wolę jak ten motyl latać
.
http://bibsy.pl/Kqny0lFA/przezyj-swoje-zycie-tak-ze-jak-przyjdzie-po-ciebie-smierc-i-zobaczy-jakiej-osobie-musi-odebrac-zycie-to-z-zloscia-rzuci-kosa-o-ziemie-spojrzy-w-gore-i-powie-pierole-taka-robote
.
http://bibsy.pl/yrv3U2kH/moj-promotor
.