Mierzyć siły na zamiary
Często w życiu tak się zdarza,
I niczyja to jest wina,
Że człek dawno się postarzał,
Ale o tym zapomina.
Myśli sobie, że podoła,
Przecież zawsze dawał radę,
A tu pot mu leci z czoła,
Jak ma przejść przez balustradę.
Lub pomyśli, jak ja wczoraj,
Jadąc sobie do Śródmieścia.
Łatwo z meblem się uporam,
Bo mam ciągle lat dwadzieścia
Ciało przecież jeszcze młode!
Umysł rzucił takie hasło,
Więc dźwignąłem ciężką kłodę...
W kręgosłupie coś mi trzasło.
No i nocka nieprzespana.
Ból okropny w plecach czuję.
Na tabletkach dziś od rana,
Bo mi ciało się buntuje.
„Mierzyć siły na zamiary”
Dawno Adam tak powiedział,
Bo we wszystkim trzeba miary.
Ciekawe skąd on to wiedział.
GrzesioR
18-09-2022