Cztery pory miłości
Gdy przybędzie wiosna
Piękna i radosna
Odmrozi potrzeby miłosne
Zaraz po niej lato
Zabierze się za to
Co w nas jest jak słońce gorące.
Zaśmieje się jesień
Z tych naszych uniesień.
Uczucia jesionką przykryje
Zima je przymrozi,
Bo po to przychodzi,
Lecz wiosna za rok je odkryje.
I tak rok za rokiem
Choć wszyscy z wyrokiem
Kochamy się pragnąc radości.
Raz lepiej, raz gorzej,
A aura pomoże
W corocznym budzeniu miłości.
GrzesioR
16-03-2023