KÓŁKO I TRÓJKĄT
trójkąt szepcze „mężczyznom wstęp”
w labiryncie galerii handlowych
ludzie szukają siebie w odbiciach
kółko i trójkąt patrzą na siebie
nie wiedzą, kto pierwszy ma mrugnąć
ktoś rysuje pytajnik obok drzwi
ale nikt nie umie go przeczytać
gdzie jest toaleta dla tych, co nie pasują?
czy drzwi są tam w kształcie chmury?
czy wewnątrz są lustra bez twarzy?
czy nikt tam nikogo nie pyta o imię?
może nie ma drzwi, tylko sama klamka
a przejście otwiera się myślą?
kółko i trójkąt milczą na ścianie
czekają, aż ktoś narysuje coś nowego
a może to miejsce już istnieje?
może jest wszędzie, tylko niewidoczne?
może wystarczy przestać szukać znaków
i po prostu wejść, gdzie trzeba?