MODLITWA Z LITER
Boże, coś poezję stworzył
otwórz przede mną wiersz
jak księgę słów niewysłowionych
niech każde zdanie będzie mądrością
która unosi się jak kadzidło w świątyni
przeprowadź mnie przez wersy
niech rytm ich będzie mi drogowskazem
proszę o światło między literami
niech prawda wyłania się z cieni metafor
jak drzewo z korzeni, głębokie i trwałe
każde słowo niech staje się modlitwą
każda strofa – rozdziałem wiary
niech w puencie znajdę odpowiedź
która spocznie na mym sercu
jak błogosławieństwo – nieodwracalne