modlitwa o pokój duszy
jak w wody żywej zdroju
w jej nurcie daj mi się pławić
kołysać łagodnej fali
pokojem Twoim mnie okryj
zamknij jak w świętym namiocie
skryję się w jego wnętrzach
od trwogi i smutku bezpieczna
nasyć mnie swoim pokojem
jak dziecko co pierś matki ssie
ukołysz mnie w swych ramionach
pokojem jak szalem otul mnie
przebij mnie pokojem jak strzałą
której grot śmierci nie niesie
wypełnij mnie nim jak chwałą
przeniknij i w pokój przemień
włóż we mnie pokój jak ziarno
w kłosy zielone zaplatasz
by dojrzewało plon dając
by pokój się rozsiał jak trawa