X
posusznica
biały (bez rymów)
2023-08-20 00:43
przez pryzmat gęstniejącego powietrza
Anna ogląda zachód słońca
duszna woń maciejki niczym abażur
otacza ganek
głęboka cisza jak milczenie po zbyt głośnym słowie
przerwana nagłym grzmotem
pranie szorstkością żagli łopocze na wietrze
światłoczułe przebłyski od wnętrza izby
po nadgarstki
ślizgają się czule tworząc przenikliwość dla oczu
tylko on toczy się między światami
wzdłuż powiek
na przegubie dłoni
zapętlony w oddechu
po piersi
po pełne wargi
na amen
Anna ogląda zachód słońca
duszna woń maciejki niczym abażur
otacza ganek
głęboka cisza jak milczenie po zbyt głośnym słowie
przerwana nagłym grzmotem
pranie szorstkością żagli łopocze na wietrze
światłoczułe przebłyski od wnętrza izby
po nadgarstki
ślizgają się czule tworząc przenikliwość dla oczu
tylko on toczy się między światami
wzdłuż powiek
na przegubie dłoni
zapętlony w oddechu
po piersi
po pełne wargi
na amen
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
13 razy
Treść
6
5
5
8
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
7
5
5
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
naskraju*(*)
2023-09-19
Niekończące się wspomnienia i wciąż przenoszące się na kanwę tworzenia obrazów słowami. Posusznica złotem się mieniąca i spragniona deszczu, nawarstwia się i wzbudza niepokój... Jednak pomiędzy tworzy tęczę podniecenia.
Miłego dzionka
Miłego dzionka
Waldi1
2023-08-22
piękny wiersz ...
rzabaprzezrz
2023-08-20
Witaj Mgiełko, a cóż to owa posusznica, jeśli możesz zdradzić. Opis burzy, ale i łączy się to z jakąś czułością? Upajasz wersami. Pozdrawiam ciepło:)
2023-08-20
Dziękuję, przeczytałam kolejny raz i zobaczyłam tą refleksję, że teraz tylko grzmot i błyskawica pozostały jedynymi pieszczącymi kochankami. Buziaki:)
2023-08-20
Rzabeczko jest posucha musi być też posusznica
Czytaj kobieta która nie ma siły płakać
Może po prostu nie chce już okazywać słabości
Taka trochę bez życia 🙂
Czytaj kobieta która nie ma siły płakać
Może po prostu nie chce już okazywać słabości
Taka trochę bez życia 🙂
Mitylene
2023-08-20
Ten świat Anny z jednej strony jest spokojny, sielski z drugiej nacechowany pewnym niepokojem...Ten kontrast nadaje wersom interesujący kształt, zapach oraz eksponuje emocje...Mnie wzrusza taka poezja. Pozdrawiam Mgiełko:)
2023-08-20
Bardzo dziękuję za tak miły komentarz
Wkładam własne emocje w te Anny Lucyny i inne bohaterki
Wkładam własne emocje w te Anny Lucyny i inne bohaterki
Kropla47
2023-08-20
Zakwitłaś chabrem Reniu... piękny wiersz:) Pozdrawiam niedzielnie :)
2023-08-20
Kiedyś Ktoś do mnie mówił chaberku
Lubię tą roślinę
Utożsamiam się z tym niepokornym kwiatem
Rośnie wśród pięknych dorodnych statecznych kolosów niby mały niepozorny a jaki cudny koloryt letniej połaci pól nadaje 🙂
Pozdrawiam Kaziu serdecznie ❤
Lubię tą roślinę
Utożsamiam się z tym niepokornym kwiatem
Rośnie wśród pięknych dorodnych statecznych kolosów niby mały niepozorny a jaki cudny koloryt letniej połaci pól nadaje 🙂
Pozdrawiam Kaziu serdecznie ❤
Anielska Łza
2023-08-20
Ganek otulony zapachem maciejki to z pewnością miejsce przytulne i bezpieczne. Dziwne, przeżyłam tyle lat a nawet nie wiem, jak pachnie maciejka... Z dzieciństwa pamiętam jedynie zapach piwonii i jaśminu... Pozdrawiam cieplutko :)
2023-08-20
Maciejka ma bardzo modlący słodki zapach
Niby ładny ale po dłuższym wąchaniu traci na urodzie
Niby ładny ale po dłuższym wąchaniu traci na urodzie
Precious
2023-08-20
Widzę, że nie sypiasz do późna. To dobrze dla tego portalu... pozdro.
2023-08-20
O to możemy podać sobie dłonie bo ja wracam powoli do dawnego Ja
Tam gdzie mi najbezpieczniej
Wracam do moich nawyków ryrtuałów
Nawet jeśli ten powrót ma mnie kosztować wiele
Człowiek jest tak skonstruowany że szuka bezpieczeństwa i znajduje je w prozaicznej powtarzalność
Tam gdzie mi najbezpieczniej
Wracam do moich nawyków ryrtuałów
Nawet jeśli ten powrót ma mnie kosztować wiele
Człowiek jest tak skonstruowany że szuka bezpieczeństwa i znajduje je w prozaicznej powtarzalność
2023-08-20
Bo ja Reniu ostatnio późno się kładę. Trochę się miotam między dniem a nocą, między jawą a snem. I w tym wszystkim najdziwniejsze jest to że powrotu do powrotu do tamtego "ja" nie chcę, a nowe mi odpowiada, tylko krzyż pański zwiastuje.
2023-08-20
Dziś wyjątkowo robię sobie wolne od spania
Może zacznę cierpieć na bezsenność
A Ty dlaczego nie śpisz Piotruś?
Może zacznę cierpieć na bezsenność
A Ty dlaczego nie śpisz Piotruś?
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności