Gorzki smak wyboru
Widzę wkoło uśmiechniętych,
Co wybrali nam tę władzę,
I choć więcej dziś zakrętów,
Ciągle jakoś sobie radzę.
Chociaż bieda, wszystko drogie,
Ich też nie stać na wakacje,
Ale mają wciąż odpowiedź
I z wyborów satysfakcję.
Dziś inflacja portfel żuje,
Wiatr już w kieszeń mi zagląda
Każdy z nich się świetnie czuje
Mimo że kiepsko wygląda
Dziś przy prawie pustym stole,
Po obiedzie, przed kolacją,
Karmią się z telewizora
Powyborczą satysfakcją.
GrzesioR
12-03-2025