Refleksje sklejonego serca
Satie, Debussy, Saint-Saens.
A ludzie jak statki ze stali.
Przesyt i decadence.
Pastele, kolor, wrażenie...
Skąd są ci ludzie - potwory?
Chanel, depresja, ciśnienie,
Zgaszone w deszczu kolory.
Ambiwalencja, banały,
Danse macabre głośne akordy...
Czy chcesz to skończyć wystrzałem,
Na wojnie... Gdzie smutek i Mordor?
Samotność w duszy ma człowiek,
Wspomnienia obitych kolan.
Dzieciństwo, dojrzałość... Milczenie?
Paryż, Amsterdam, Mediolan.
Rozłąkę jak szatę założę.
Wojna. Ból straty i cynizm.
Jak długo walka trwać może?
Edvard Munch i ekspresjonizm.
Skryć się przed losem? To bzdura.
Modernizm, Maurice Ravel.
Sztuka, a także kultura
Epoki tworzą nam nawet.
Da Vinci. Montmartre'u czary,
Trochę dziewczęcych marzeń...
I noc w noc gnębiące koszmary,
Krwawe wojenne pejzaże.
Wypalonyś? Akceptować warto
Wszystko? Czy też targowanie?
Jak zapałka, gdy o draskę siarką
Tak gorące bywa pożegnanie.
Nie mam siły na wiersze. Pociecha,
Że uśmiechem szczerym twarz jaśnieje.
To komiczne, że wciąż się uśmiecham,
Chociaż w sercu mym zima szaleje.
W moim sercu wciąż luty i luty
Taki mroźny, kłujący i ciemny.
Nie zapomnę ani na minutę,
Że tam była Wieża Eiffla wiosenna...
Anna Szpilewska
Tłumaczenie Michała Wodzińskiego
Nie powiem, że mi się wszystko udało tu pokazać
Ale to była trudna noc...
Do lutego 2022 roku każdy z mojego kraju miał swoje wielkie marzenia... w tym wierszu ich można też zobaczyć... a po 24.02 mamy tylko jedne największe marzenie...
Niech się spełni.
https://youtu.be/FWH7lRJ6mPw?si=DWhI7WSwn2eTpKwD