Nasze lato smakuje tak kolorowo...
Ja lubię lato i zawsze bardzo tęsknę, jak ono się kończy
Niby finisz już blisko. A tu jakby nowy start.
Nuci wiatr mi piosenkę spokojnie i tak wyjątkowo.
Taki chłodny pozostając na barkach mych ślad.
Słone krople powietrza morskiego
Słońce je całuje, gdy nad wodą lśni
Deszcz w świat biegnie. Nie pytaj. Nie pytaj dlaczego.
Być może mej weny pozazdrościł mi.
Po jesiennych kalużach idzie lato zmęczone,
- Lato, zostań – powtarzam – Gdzie tak spieszno jest ci?
No i cóż, że pomachasz do mnie nieba ogonem?
Tak nie lubię pożegnań. Zostań choć kilka dni.
Dni gorące przypomni letnie słońce i śniadość,
Te podróże, koncerty i z bliskimi rozmowę.
Lato jest małym życiem... W nim był dramat i radość.
Jesień wola już liśćmi, które opaść gotowe...
Anna Szpilewska