Twoje Wiersze - Taras

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Motylek78

2025-07-23

poruszający wiersz
zwłaszcza dobre pytanie
"a co zostanie w zgliszczach
pamięci strzech wymiętych"
co na koniec pozostanie
kiedy już wszystko opadnie
cały kurz i zgiełk
trochę inny wiersz niż pozostałe
Pozdrawiam serdecznie 💙🦋

Groschek^(*)

2025-07-24

dzięki - tutaj naprawdę bardzo mi jest przykro, że tak niewiele było ocen i zapisów.. wiadomo, że dla mnie to tylko motywacja, aby się przebrać i powiesić.. 🙄 ubrania na krześle.. smutek to na szczęście rzecz nabyta.. pzdr

SłowemOtulona

2025-07-22

Prawie jak bym stała pod tymi balkonami, nawet słychać te skwierczące kotlety.
Tyle, że tam mają małe balkoniki, duże ego... daleko im do tarasu.
Nie czyta się tego ciężko :)
Pozdrawiam

Groschek^(*)

2025-07-22

a ja dla odmiany zawsze jestem sobą i to z reguły jest już o kilka schodów (w dół) za dużo ps. nie martw się Czerwony Kapturku - ja jestem dobrym wilkiem.. 🙄

SłowemOtulona

2025-07-22

Poruszasz trudne tematy i nikt nie siedzi w Twojej główce, tylko Ty wiesz najlepiej o co Ci chodzi, a że kotlety to przenośnia domyśliłam się.
Nawet nie podejmuję próby odgadnięcia Ciebie, nawet sie trochę Ciebie boję. Nie wiem czy mogę być sobą, czy to za mało.

Groschek^(*)

2025-07-22

dzięki: oglądałem w TV akurat dwie scenki: leżący, pokaźny balkon po bombardowaniu Kijowa i tablice o nastolatku, którego jako jeńca zastrzelili, bo nie chciał oddać hołdu Rosji; nawiasem mówiąc, jeśli piszę u mnie tytuł z dużej litery to on na pewno jeszcze coś innego (jakąś nazwę własną - tu imię) znaczy - "kotlety" to przenośnia o co ta wojna w ogóle jest i kto ze sobą walczy (prawie rodzina) - wydawało mi się, że wszystko jest tu jasne i zrozumiałe; żeby ale wcale nie dostał aprobaty to jest smutne; ps. tutaj mogę coś napisać (bo tu i tak nikt poza Tobą już nie wejdzie) na temat nocnej wędrówki - zmieniłem tylko tyle, ile trzeba było, żeby się sylaby zgadzały (to tak jakby Ci tylko średnio się podobał)🤫