W każdym folderze życia są kwadraciki z przeszłości teraźniejszości oraz przyszłości
_________________________________________
Koty i karmnik zawieszony blisko okna na ptaki
stanowią dzisiejszy obraz, który chcę opisać.
Z tą chwilą nie ma nic ważniejszego, jak to, że związany
jestem z tymi istnieniami — oto teraźniejszość
Jeszcze ćwierka głos zza okna, może z dziupli,
gdy ptasie śpiewy obserwują dwa kociaki; oczywiście
trzeba nakarmić każde: pasza, czasem karma z garmażerki,
podana w plastikowych tacach po kotletach i sałatkach,
którymi sam się zajadałem.
Z głębokich koryt mam kilkadziesiąt talerzy —
na wypadek, gdyby jacyś goście
chcieli mnie odwiedzić i zjeść.
Od razu Wam mówię: możecie rzucać o podłogę
Skoro już wiecie, śmiało wpuszczam każdego.
Nie nakryję do stołu, lecz na dodatek
wręczę napitek do ręki w słoiku po miodzie,
aby przypominał grube szkło po oranżadzie
z zawleczką zamykającą szyjkę butelki.
Do pełna dziś napełniam czerwonym "Frambozen Bessen",
by dusza była wilgotna.
Żeby wytłumaczyć, że jest ONA przeciw pustce —
drga i tli się miękka, żywa emocja w człowieku.
Świadectwo wystawia, nawet pisaniem pod wpływem upojenia,
spokojne dłonie stukają paliczkami po klawiaturze.
Kiedy obecność w ciele nie patrzy w kilka zdjęć,
chce poszerzać znajomość pozostałych, w kwadracikach przeszłości.
(…)
Dostatecznie szperała, słysząc głos w pępowinie,
do kolejnego poczęcia, by powstał w końcu czas żniw z życia.
Teraz dopiero odkrywa sens, po co żyć!
Siej swoją łopatką z piaskownicy zamki do niezburzenia,
byś je zapisywał i odtwarzał z pamięci.
Aż skutek ponownych narodzin odniesie sukces,
który znajdzie Cię przyczyną. Zrozumiesz.
Wersja głosowa po prawej stronie.
Poniżej to:
https://www.youtube.com/watch?v=nYN9Hch5wgQ