/kompilacja prozo-poetyczna/
________________________________

Jeszcze odrzucasz z pól ukrytych myśli,
nienamacalnie — czując je prawzorzec:
jesteś nitek garścią, złożyć chce relacją

Mówi Świadomość! Wszystkich ludzi zbiorczość

Entelechia i elajosom_________[ oliwa_ i_ ciało]
_________________________ [ _____X ____ ]
Wizytówkami z wirujących monet [_snem i_ jawą]
dowiedz się — kim naprawdę jestem?

Po rozmowie z 'Matką'. Ma już lata świetlnie;
Przed podczasem Ojca i tym krzyżem, lut wciąż
jest niosącą wiatrem, w cztery strony echem,
dobro człowieczeństwu z 'Serca' rezonując

Czysta gołębnica — Dziewica chleba,
pszenicami zlepia z konstelacji rączką

Sindbadzie Mapownictwo odda nawigacją,
w Oś Ziemi precesją — by co kilkaset lat
plony słońca mógł ci prawdą, nie w plagiat;
kolejny Biblią awatar z gwiazd nadpisać,
trzech króli Syriusza nowym poczęciem

Głębią duszy skryte — za oczami piwnic
światłem nie drzemie, dostęp do przewodów;
⬅️w końcu dany z kątów zacznij penetrować
⬇️ogrom tej wolności, czuciem spójność tego
⬇️zacznij dziś nazywać — ucieleśni miłość
⬇️bezwarunkowością w pasach świadomości,
⬇️obłok doświadczenia zmieniając podejście
⬇️gotowy egzamin — z waty inicjacją,
➡️ po prawicy cienia regałem pośrodku

Jest w stanie pokazać przeszkody na drodze,
postacią promieni przez minus do plusa
rozstrzepione światło zegara, prosto z tęcz,
każdą barwą mikrotubuli — w Twój wąwóz

Skrytka myśli ze wspólnych kopert otwiera
Istnieniem jeden dowód, wyostrzony wzrok
po ślepocie władzy — niszcząc cały fałsz

Kroplami Sananga, jako pierwszy akt;
łzawy obraz powiek kreśląc nieboskłon,
podwinięte wargi wskrzeszoną prawdą.
Wybudzi korzenie zastrzykiem splątań
________________________________________

'Pragnę wam pokazać pierwszy namacalny obraz,
wszystkim na podobieństwo, z 'Root DMT' warkoczem,
którym jest w objętościach — Nasz Kwant Ludzkości;
Kością testamentu gwiazd skryty w Pamięci'