Moja wiadomość w Turku już na Ciebie czeka.
Moja wiadomość w Turku już na Ciebie czeka.
Skorzystałem z map twojego pamiętnika,
podążając za śladem, aby w końcu dotrzeć do centrali.
Napisałaś: miej szerokie oczy i weź głęboki oddech
nad jeziorem, gdy siedziałem pod drzewem i czytałem
(…)
Już świadomie daję nura, dłońmi łapiąc kokardę z szyi,
by uwolnić info, wewnątrz twojej butelki od korzeni
Oto listem chcę wydobyć na zewnątrz myśli dla syna:
'Synku! nienarodzony jeszcze poznajesz moją kopułę
z lat, w świecie piłki, zresztą nieruchomym poruszeniem
Przez pokarm Indii musiałam zadbać o bezpieczeństwo,
uświadomiona – jako trzydziestodziewięciolatka
Świadectwem fiolki oczarowałam już przybranego tatę
(…)
Twój tata nie jest biologicznym siewcą, jest bezpłodny,
nie wie, że
Twój, prawdziwy Ojciec ma bujną czuprynę'
__________________________________________
Treść wiersza (listu) z 1977 roku została odkryta przeze mnie 2 lutego 2020 roku.