opowiastka niekonwencjonalna
https://i1.ujarani.com/3/6/6SDkEX.jpg
'zgadnij co mam w kapeluszu'?
rzekł pan ze spiczastą bródką
'odrobinę animuszu'
tak odpowiem panu krótko
a pod spodem sny miętowe
zmiksowane z kroplą nieba
słomką słońca która w głowie
rozsmaczyła się jak trzeba
i dlatego proszę pana
pan się pyta niepotrzebnie
bo ta magia jest mi znana
dla niej w strofy wiersza biegnę
by pod rondem kapelusza
znaleźć raj spisany rymem
z odrobiną animuszu
nim się wątek z puentą minie
pan ubierze go na głowę
a ja wrócę w swoje strony
napełniona runnym słowem
będę pisać wiersz szalony
o tym co się nie zdarzyło
chociaż mogło wiele razy
kiedy pytał pan o miłość
z animuszem wśród ekstazy
uniesienia nad słów rytmem
tych pod rondem kapelusza
niczym mgła jesienna zniknę
'czyliż pana to nie wzrusza'?
https://i1.ujarani.com/3/4/4FOJrZ.jpg
ekwilibrystyka słowna dla pana, pana i pana...
wiersz nie pyta, wiersz się pisze i przerywa jawy ciszę... hej!