Czułostki
na cały dzień,
na wyjście w zimne mleko mgły.
Rozpalają ogniska bliskości, które płoną, bez względu na to gdzie jestem.
Pozwalają nie zapominać o mojej
Ważności dla Ciebie i Twojej Ważności dla mnie.
Poranne czułostki dźwięczą w uszach
Twoim głosem.
Przywołują dotyk i zapach i smak.
Zajmują puste od lat, miejsca w mojej głowie i w moim sercu.
Rozpalają ogniska radości, która daje siłę bez względu na to, co robię.
Poranne czułostki zapełniają wysokie komnaty
mojej przestrzeni,
zimnej od ledowego światła;
W której słychać głosy, zwielokrotniające się echem pustki i braku.
Wreszcie jest mi ciepło.
Wreszcie jestem pełna.
Dzwoń do mnie co rano. Zawsze.