spójrz . jeszcze słońce
ciepli nam twarze
a ptasi koncert
zmusza do marzeń

więc zamknij oczy i gniew włóż w dyby
daj się uroczyć ciepłem prawdziwym

spójrz . jak się księżyc
nad nami chyli
szuka tajemnic
w północnej chwili

więc zamknij oczy i snem się otul
daj się uroczyć sennością oczu

spójrz . na gwiazd roje
weź sobie jedną
starczy na dwoje
byle byś ze mną

zamykał oczy i z dłonią w dłoni
chciał się uroczyć ciepłem historii

.

nie ufam letnim pogodom
i słowom letnim nie ufam
nawet tym które tuż obok
szeptane prosto do ucha

nie dla mnie letnie przygody
przysięgi letnio składane
nie oddam własnej swobody
dla letnich bajek nad ranem

ja preferuję gorące
dni słońcem plecione na niebie
więc słowem letnim nie trącaj
żaru nie trzymaj dla siebie

bo mnie miał być przeznaczony
ogień na wieczne władanie
a ty tak letnio znużony
wciąż zimniej patrzysz się na mnie


.