X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

ALIMENTY ROZWIEDZIONYCH WIERSZY

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-08-08 00:12
kiedyś mieszkaliśmy razem
w tej samej klatce fraz
ja – autor
i one – jeszcze całe

ale przyszło życie
z nieczytelną metaforą
i rozpadło nas
na strofy nie do pogodzenia

co drugi weekend
odwiedzam sens
który już milczy
ale wypada zajrzeć

przelewam słowa
na konto czasu
wysyłam przecinki
do korekty sumienia

zostawiam rytm strof w kopercie
pod drzwiami recenzenta
w dobrej intencji
z szacunkiem do rozstania

one rosną beze mnie
uczą się nowych znaczeń
z cudzych ust
i obcych zamysłów

i płacę wersami od pierwszej litery
po wyraz ostatni
żeby choć trochę
nie zapomniały mojego głosu

bo nawet rozwiedzione wiersze
drukiem zapisane
mają prawo do obecności
w szufladzie pamięci
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
6 razy
Treść

6
4
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Krystek
Krystek
pół godziny temu
Wiersze cierpliwie czekają na
Twoją korektę i danie nowego
życia.
Ślę moc serdecznych pozdrowień
z uśmiechem radosnym:)

Odyseusz62
Odyseusz62
godzinę temu
Tak to fakt niektóre wiersze żyją swoim życiem nie liczą się z autora intecją, wszystko zależy od tego kto je przeczyta.
Pozdrawiam.


sturecki
godzinę temu
Masz rację – autor pisze jedno, a czytelnik i tak zrobi z tego swoją historię.
I dobrze, bo wtedy wiersz ma więcej niż jedną duszę.
Udanego dnia.

legenda
legenda
dwie godziny temu
Warto analizować te zapomniane wiersze pozdrawiam:)6/5


sturecki
dwie godziny temu
Jasne – czasem w starym wierszu więcej życia niż w świeżym.
Pozdrawiam na pełny gwizdek, z pełną parą.

andrew
andrew
trzy godziny temu
Jak dzieci gdy wyfruną
mają swoje życie.
To powinno cieszyć.
W szufladzie zbyt smutno.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
trzy godziny temu
Wiersze też się nie hoduje na zapas w ciemnej szufladzie.
Niech latają, najwyżej – może któryś zgłodnieje i wróci po dokładkę.
Udanego dnia.

jolka
jolka
trzy godziny temu
Są samodzielne i przypominają o tym..A wdzięczność ?Nie okazują jej,zadowolone,że wyrwały się spod kurateli.Po latach spotkania będą cieplejsze.Wiadomo,że okazywanie wdzięczności nie należy do przyjemności.


sturecki
trzy godziny temu
No tak ... wiersze po rozwodzie to trochę jak dzieci w wieku buntu: cieszą się wolnością, ale nie przyślą nawet kartki na święta. Dopiero po latach mogą zapukać … i wtedy człowiek się dziwi, że jeszcze pamiętają adres.
Dobrego dnia.

Stukacz<sup>(*)</sup>
Stukacz(*)
cztery godziny temu
mistrz metafor 5/6


sturecki
dwie godziny temu
Spokojnie – jak zacznie pachnieć, to znaczy, że już się piecze.
A wtedy trzeba tylko pilnować, żeby nie przypalić.

Stukacz<sup>(*)</sup>
trzy godziny temu
Właśnie samo wyjdzie, też tak myślę, może niedługo czuć zacznę.

sturecki
trzy godziny temu
To jak z jajecznicą – najpierw parę razy przypalisz, aż w końcu wyjdzie jak trzeba. A potem już samo się sypie … i metafory też. Nie zastanawiam się ... pewnie mam to we krwi.

Stukacz<sup>(*)</sup>
trzy godziny temu
Tak się zastanawiam, jak się tego wyuczyć. Sypiesz jedną za drugą, a to proste nie jest nawet jedną stworzyć - jak dla mnie.
Pozdrawiam

sturecki
cztery godziny temu
Mam jeszcze niejedną w zapasie, żeby Cię zaskoczyć.
Pozdrawiam.

Waldi1
Waldi1
ponad pięć godzin temu
tak bywa ... że się mieszka blisko siebie i dobrze jest rozmawiać … będąc elastycznym ...jak coś jest nieczytelne warto zapytań metaforą co ona chce przez to powiedzieć … kto pyta nie błądzi po wersach życia … wypada częściej zajrzeć ...bo to ma sens … a milczenie dobija … słowa można przelewać byle nie w próżnię …a sumienie będzie czyste ...jak kropla ze źródełka …kopertę warto podać do ręki ..a usłysz słowo dziękuję … tak zdobywając szacunek … ten ktoś czytając poruszy swoje zmysły … przekazując szeptem dalej … bez zapłaty ...wtedy będziesz zapamiętany … bo głos Twój zostanie na zawsze w sercu … wiersze nie mogą rozwieść … bo będą urwane wersy i się pogubią w przestrzeni życia …



sturecki
cztery godziny temu
Pięknie to napisałeś ... wiersze, tak jak ludzie, potrzebują obecności, a nie tylko istnienia. Milczenie potrafi zabić sens szybciej niż krytyka, a jedno „dziękuję” potrafi przedłużyć życie wersom o całe lata. I masz rację ... rozwód z wierszem to już tylko cisza i brak puenty.
Miłego dnia.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności