X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

A PO BRAWACH POZOSTAJE

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-02-09 06:16
z cyklu: "TRZYKROTNOŚCI".

chluba to duma w ciepłym swetrze
splendor lśni jak żyrandol w pałacu
sława głośno trzaska drzwiami
trzy sposoby na to, by błyszczeć

chluba siedzi cicho i kiwa głową
splendor układa złote sztućce
sława podbija bęben reklam
trzy sposoby na to, by być widzianym

chluba znika, gdy nikt nie patrzy
splendor blednie w cieniu kurzu
sława kończy na taniej okładce
trzy sposoby na to, by przeminąć

synonimy są jak różne spektakle
ten sam aktor gra w każdej roli
nie słowo cię tworzy, lecz to
co zostaje, gdy nikt już nie klaszcze
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
21 razy
Treść

6
16
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
19
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


klaks
klaks
2025-02-10
Tyle już zostało napisane w komentarzach, że mi pozostaje tylko bić brawa za kolejny wspaniały pomysł i wykonanie wiersza, zasługującego na sławę :)
Pozdrawiam serdecznie :)


sturecki
2025-02-11
Bo poezja powinna być lustrem, a nie piedestałem – narzędziem do odkrywania siebie i świata, a nie tylko próbą zapisania się w pamięci tłumów. Gdy pozostaje autentyczna, nie goni za sławą, ale sama odnajduje tych, którzy jej potrzebują. Dziękuję za tę refleksję – warto o tym pamiętać!

klaks
2025-02-10
Puenta tego wiersza na pewno nie będzie ulotna. Dla mnie to ważne przypomnienie aby poezja była narzędziem pomagającym odnieść się do siebie i świata, nie celem samym w sobie, dzięki temu nie damy się zwariować pokuszeniu pragnienia wyłącznej sławy :)

sturecki
2025-02-10
Dziękuję! Czasem same brawa mówią więcej niż najdłuższy komentarz. Cieszę się, że pomysł i wykonanie trafiły w punkt – oby ta "sława" nie była tak ulotna, jak to bywa w świecie poezji.

zmis
zmis
2025-02-10


Dążność do bycia kimś, tym pierwszym, błyszczeć w tłumie, jest realizowane bez świadomego kontrolowania swoich możliwości. Błyszczeć za wszelką cenę. Prowadzi to do niezdrowej rywalizacji i nieuzasadnionego wyścigu. Pozdrawiam


sturecki
2025-02-10
Dokładnie! Czasem to pragnienie bycia "pierwszym" za wszelką cenę odbiera zdrowy rozsądek i prowadzi do gonitwy, w której nie wiadomo już, po co i dokąd się biegnie. A przecież prawdziwa wartość nie tkwi w samym blasku, ale w tym, co się za nim kryje.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-02-10
Wiersz Twój skłania do refleksji nad wartościami i nad tym, co pozostaje po nas, gdy opadną emocje i ucichną brawa. No to siadam i się zastanawiam. Przydałaby się jakaś muzyka, ale Ty się w to nie bawi. Pozdrawiam z podobaniem sz


sturecki
2025-02-10
Poprawiam: mnie się najlepiej myśli w samotnej ciszy!
Rozumiem i szanuję Twoje zdanie – refleksja może przychodzić w różnych warunkach, niekoniecznie w ciszy. Czasem to rozmowa, dźwięk, a nawet chaos potrafią pobudzić myśl głębiej niż samotne milczenie.
Ciekawi mnie Twój punkt widzenia – brzmi jak temat wart zgłębienia!

Izka1<sup>(*)</sup>
2025-02-10
Nie zgadzam się z Twoim stwierdzeniem, że refleksja w ciszy bywa najgłębszą. Ale nie tu miejsce na tego rodzaju wywody. Tylko tak na marginesie, zajmowałam się tym teoretycznie i praktycznie z racji wykonywania swego zawodu. Życzę miłego dnia w ciszy i spokoju.🙂

sturecki
2025-02-10
Uważam, że refleksja w ciszy bywa najgłębsza! A jeśli brakuje muzyki, to może wiersz sam w sobie nią jest, tylko w innej tonacji? Cieszę się, że skłonił do zastanowienia i dziękuję za podobanie! Pozdrawiam serdecznie!

Jastrz
Jastrz
2025-02-10
I tym razem dałeś niezupełne synonimy. Chluba, splendor, może jeszcze duma - to określenia pozytywne. Natomiast sława już niekoniecznie. Może być np. sławny aktor, ale może to być też np. sławny bandyta. Więc sława ma wydźwięk obojętny i jest raczej synonimem rozgłosu, niż dwóch pozostałych słów.


sturecki
2025-02-10
Masz absolutnie rację – chluba i splendor niosą pozytywny ładunek, podczas gdy sława to już bardziej neutralne pojęcie, zależne od kontekstu. Można być sławnym z powodu wielkich czynów, ale i przez zbrodnie. W tym sensie to raczej rozgłos niż zaszczyt. Dziękuję za tę trafną uwagę – precyzja w słowie to rzecz nie do przecenienia!

Jastrz
2025-02-10
Dlatego urwałem Ci 1 punkt. 5/5.

Jan Kępiński
Jan Kępiński
2025-02-09
Sława to kurz, który gdy opadnie, ukazuje całą naszą nędzę. chyba, że coś zostaje jak ten wiersz.
Pozdrawiam.


sturecki
2025-02-10
Piękne i trafne porównanie – sława to tylko chwilowy blask, a gdy kurz opadnie, liczy się to, co naprawdę trwa. Jeśli wiersz zostaje, to znaczy, że miał w sobie coś więcej niż tylko chwilowe echo. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!

JaSnA7
JaSnA7
2025-02-09
Fajny wiersz o chlubie, splendorze i sławie.
Spledor jest zbyteczny jak dla mnie, sława należy się tylko wybitnym jednostkom...
Chluba nigdy nie skojarzy mi się z ciepłym swetrem.
Chlubić się można prostotą, skromnym, ale uczciwym życiem. Chlubić się można własnym krajem; nawet, a może przede wszystkim w skromnym stroju.
Tacy byli najwspanialsi ludzie, obrońcy naszej Ojczyzny.
Pozdrawiam.⭐️


sturecki
2025-02-09
Dziękuję! Pięknie to ujęłaś – prawdziwa chluba nie potrzebuje blasku ani ozdób, bo tkwi w wartościach, nie w pokazie. Skromność i uczciwość mówią więcej niż splendor, a wielkość człowieka nie mierzy się sławą, lecz jego czynami. Cieszę się, że wiersz skłonił do tak głębokiej refleksji!

Waldi1
Waldi1
2025-02-09

chlubę można odmieniać w rożnych przypadkach … jest ona bardzo potrzebna … gdyż buduje zdrowe relacje między ludźmi … łączy przyjaźnie takie od serca … które nie pozostawiają cienia wątpliwości … bo życie to nie teatr … chociaż wielu tak uważa … ponieważ szukają problemów nawet tam gdzie ich nie ma … a czasem ten sam aktor który gra w każdej roli … robi wpadki a ma klakierów … którzy klaszczą bez opamiętania
… na okładce kiedyś obraz pożółknie z wyblaknie … to wszystko pójdzie na marne …
lecz to co w sercu zostaje na zawsze ..nawet gdy przyjaciel odejdzie zaświaty … to tak sobie bajdurzę do Twojego pięknego wiersz … pozdrawiam serdecznie ...





sturecki
2025-02-09
Piękne bajdurzenie, które wcale bajdurzeniem nie jest – to sama prawda! Chluba może budować, ale jeśli staje się grą na scenie, to łatwo zgubić jej prawdziwy sens. Klakierzy klaszczą, obrazy bledną, ale to, co w sercu, trwa poza czasem i pamięcią papieru.

maciejka
maciejka
2025-02-09
Zawsze coś pozostaje, tylko żeby to było dobre, potrzebne.
Pozdrawiam :-)


maciejka
2025-02-09
:-) :-)

sturecki
2025-02-09
Nawet cień może być nauczycielem – pokazuje granice, których lepiej nie przekraczać, i kierunki, których warto unikać. Czasem to, co niewłaściwe, też wnosi wartość, jeśli potrafimy z tego wyciągnąć lekcję.

maciejka
2025-02-09
Myślę, że jeśli ten cień pokaże, jak nie należy czegoś robić/pisać, to też coś wnosi w nasze życie.
:-)

sturecki
2025-02-09
Dokładnie! Ślad po nas zawsze zostaje – pytanie tylko, czy będzie to coś, co rozjaśni komuś drogę, czy tylko cień, który niczego nie wnosi. Obyśmy zostawiali po sobie to, co naprawdę ma wartość.

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2025-02-09
Wspaniały wiersz o wielkiej głębi.


sturecki
2025-02-09
Dziękuję! Cieszę się, że wiersz poruszył i skłonił do refleksji.

Roberttino
Roberttino
2025-02-09
Kolejna trzykrotność i kolejna moja refleksja nad zamieszczoną myślą ukrytą w słowach. To prawda, że one wszystkie przemijają z czasem, blednąc, zanikając i wyciszając się, a zostaje to co każdy z nas ma w sercu dla innych. Pozdrawiam serdecznie.


sturecki
2025-02-09
Słowa, tytuły, blaski mogą zniknąć, ale to, co naprawdę daliśmy innym, pozostaje. Może to właśnie jest jedyna "nieprzemijająca" wartość. Dziękuję za refleksję i serdecznie pozdrawiam!

Roberttino
2025-02-09
6/5

Wanda Kosma
Wanda Kosma
2025-02-09
Bardzo dobry wiersz, do powrotów i głębokiej autorefleksji. Pozdrawiam ciepło :)


sturecki
2025-02-09
Dziękuję! Cieszę się, że wiersz skłania do refleksji – bo to właśnie powroty do myśli nadają im prawdziwą wartość. Pozdrawiam równie ciepło!

ajw
ajw
2025-02-09
Świetnie pokazałeś jak bardzo powierzchowne jest to, co błyszczy. Jak bardzo jest to ulotne. "Chluba, splendor i sława" - jak szczęśliwe rodzeństwo. A jednak w podtekście nie ma tego oczekiwanego szczęścia, bo wszystko przemija:
"chluba znika, gdy nikt nie patrzy
splendor blednie w cieniu kurzu
sława kończy na taniej okładce".
Bardzo refleksyjny wiersz ze smutną, a nawet gorzką puentą. Jak dla mnie 6/6, ale dzisiaj bardziej docenię treść :)


sturecki
2025-02-09
Dziękuję za tak wnikliwe odczytanie! Rzeczywiście, to "szczęśliwe rodzeństwo" w gruncie rzeczy bywa zwodnicze – błyszczy, ale nie ogrzewa, trwa, ale tylko do czasu. A potem zostaje tylko kurz i okładki przecenionych biografii. Cieszę się, że treść przemówiła – to zawsze cenniejsze niż sama forma.

LydiaDel
LydiaDel
2025-02-09
Wybrałeś trzy zwroty, bardzo ze sobą spojone. Właściwie to ich różnica zależy od kontekstu.
"synonimy są jak różne spektakle
ten sam aktor gra w każdej roli" - więc sam to trafnie podsumowałeś; trzy role/spektakle, ale ten sam aktor.
"nie słowo cię tworzy, lecz to
co zostaje, gdy nikt już nie klaszcze"- chluba, splendor, sława, wszystko przeminie. Zostańmy po prostu sobą, autentyczni. To się w życiu liczy. I pamietajmy, że upadki ze szczytów są bolesne, fizycznie i psychicznie. Życzę miłej niedzieli i serdecznie pozdrawiam.


sturecki
2025-02-09
Pięknie to ujęłaś – synonimy to tylko różne maski tej samej idei, a prawdziwa wartość człowieka nie tkwi w oklaskach, lecz w tym, co pozostaje, gdy kurtyna opadnie. Autentyczność to jedyna rola, w której naprawdę warto grać. Dziękuję za mądrą refleksję.

Kazimierz Surzyn
Celne przesłanie, sława przemija, ważne jak będą pamiętać nasze ciepło, które daliśmy np. najbliższym osobom, przyjaciołom, znajomym, pozdrawiam ciepło Staszku.
6/5


sturecki
2025-02-09
Dokładnie tak! Sława jest jak letni wiatr – przyjemny, ale ulotny. To ciepło, które zostawiamy w sercach innych, naprawdę się liczy. Dziękuję za tę piękną myśl i za wyjątkową ocenę!

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-02-09
Lecz nie tak ma być wśród was, ale kto między wami chce być wielki, niech będzie waszym sługą. I kto wśród was chce być pierwszy, niech będzie waszym sługą. Tak jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i oddać swoje życie na okup za wielu.
Im wejdziesz na większa drabinę to masz pewność że spadał będziesz dłużej i zostawisz większa plamę.
A co do wiersza to czekam z utęsknieniem aż napiszesz w końcu coś co potrafi latać a nie tylko starasz się światu udowodnić jaki to jesteś mądry. Ogólnie 5/5. Pozdrawiam z uśmiechem:))


sturecki
2025-02-09
Mocne słowa i bardzo trafna refleksja – im wyżej się wspinasz, tym bardziej boli upadek. A co do latania… cóż, czasem trzeba się oderwać, a czasem mocno stać na ziemi, żeby nie dać się zwiać pierwszemu lepszemu podmuchowi. Dziękuję za ocenę i uśmiech.

Moona@
Moona@
2025-02-09
A najpiękniej błyszczy prostota, piękno i dobro mz
Choć świat ich nie docenia i często spycha na margines :(
Wiersz skłania do przemyśleń, jakie wartości są obecnie na piedestale...
Pozdrawiam :)


sturecki
2025-02-09
Masz rację – prostota, piękno i dobro to prawdziwe klejnoty, które nie potrzebują blasku reflektorów. Choć świat często ich nie docenia, to w sercach tych, którzy je dostrzegają, zawsze będą na piedestale.

mis
mis
2025-02-09
Chluby i wszelakie splendory do człowieka przychodzą i odchodzą. Trzeba z takimi sytuacjami żyć i trwać. Podoba mi się zakończenie tego wiersza. Byle tyko nie "aktorzyć" w życiu codziennym.
Pozdrawiam :)


sturecki
2025-02-09
Dokładnie! Blask i uznanie to rzeczy ulotne – przychodzą i odchodzą, ale najważniejsze, by samemu pozostać sobą. A co do "aktorzenia" – życie to nie scena, więc lepiej nie grać ról, których nie czujemy. Cieszę się, że zakończenie przypadło do gustu!

myszulek
myszulek
2025-02-09
Piękna refleksja nad ulotnością blasku i tym, co naprawdę definiuje człowieka. Wiersz ukazuje, jak chluba, splendor i sława przychodzą i odchodzą, zostawiając po sobie jedynie echo. Szczególnie podoba mi się ostatnia strofa – prawdziwa mądrość o tym, że to nie słowa nas tworzą, lecz to, co pozostaje, gdy gasną światła. To wspaniałe zamknięcie skłaniające do głębokiej zadumy.


sturecki
2025-02-09
Dziękuję za tak piękne i wnikliwe odczytanie! To prawda – blask mija, ale to, co naprawdę ważne, pozostaje w cichych śladach po nas. Cieszę się, że końcowa strofa rezonuje – niech zaduma prowadzi tylko do dobrych refleksji.

Elżbieta
Elżbieta
2025-02-09
Czytając, Twój wiersz przypomniały mi się słowa piosenki z Barona cygańskiego Johanna Straussa " wielka sława to żart, książę błazna jest wart", mam wrażenie, że łatwo popaść w samouwielbienie, co niestety może skutkować, zachowaniem z pogranicza śmieszności! Ciekawie w triadzie przemawia do mnie metafora chluby, żeby ją odczuwać, musi być coś jej przedmiotem, czy przymiotem, otulenie się nią jak "ciepłym swetrem", dobrze oddaje jej sens. Natomiast splendor, kojarzy mi się z podziwem, uznaniem, czy zawsze słusznym, to już sprawa dyskusyjna. Jedno nie ulega kwestii, że choć, te pojęcia są traktowane jak synonimy, niuanse znaczeniowe powodują, że lepiej zachować ostrożność w ich wymiennym stosowaniu.
A puenta wiersza jak zawsze trafna!
Pozdrawiam serdecznie:))⭐


sturecki
2025-02-09
Bardzo trafne spostrzeżenia! "Wielka sława to żart" – i to taki, który nie zawsze bawi. Samouwielbienie potrafi szybko przekształcić się w groteskę, a prawdziwa chluba rzeczywiście wymaga czegoś solidniejszego niż tylko zachwyt nad samym sobą. A splendor? Cóż, bywa zwodniczy, bo blask nie zawsze oznacza wartość. Cieszę się, że puenta trafiła – dziękuję za tak wnikliwą analizę!

Marek Żak
Marek Żak
2025-02-09
Chluba i splendor są jednoznacznie na plus a sława pokrywa oś od minus nieskończoności do plus nieskończoności. Sławni są także Herostrates i Hitler i inni podobni.
Pozdrawiam


sturecki
2025-02-09
Dokładnie – chluba i splendor to blask zasłużony, a sława… cóż, bywa równie złota, co mroczna. Historia zna wielu, których imiona przetrwały, choć lepiej byłoby, gdyby przepadły w zapomnieniu.

Krystek
Krystek
2025-02-09
Całkowicie zgadzam się, że nie słowa,
a czyny o nas świadczą
Uważam, ze sława, to tak jak pieniądze
są dla mądrych i silnych moralnie ludzi,
bo mogą uczynić więcej złego niż dobrego.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)


sturecki
2025-02-09
Dokładnie! Sława i pieniądze to tylko narzędzia – w rękach mądrych mogą budować, w rękach nieodpowiednich burzyć. A czyny zawsze ważą więcej niż najgłośniejsze słowa.

snobbydoo
snobbydoo
2025-02-09
Zawsze chciałem się sprawdzić , co ze mną zrobi splendor, sława. Może na szczęście nie było mi dane ?:)
Przewrotnie myślę o wygranej lub innej fortunie - czy zmanierowałbym się :)
Też mi tego los oszczędza.
Pozdrawiam serdecznie.


sturecki
2025-02-09
Może to właśnie największa wygrana – nie musieć się przekonywać, jak splendor potrafi zawrócić w głowie. A los wie, co robi… czasem oszczędza nam nie tyle bogactwa, co późniejszych rozczarowań. Pozdrawiam serdecznie!

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-02-09
Cóż obecnie mamy kult celebrytów , bo trudno to nazwać kulturą i ludzie chwytają się różnych chwytów by sławy 5 minut odnaleźć.
Pozdrawiam.


sturecki
2025-02-09
Dokładnie, dziś sława to często kwestia sprytnego marketingu, a nie talentu czy wartości. Ale cóż, świat zawsze lubił błyskotki – tylko szkoda, że często myli je ze złotem.

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-02-09
Nauczyłem się tu, iż splendor to właściwie coś pozytywnego. Pod same brzmienie nie pomyślał bym, że wybrane 3 słowa pasują do siebie - inni opłakują brak natchnienia, a Ty dzielnie bierzesz się za sprzątanie. :-)


sturecki
2025-02-09
Czasem natchnienie to gość kapryśny – jednych omija szerokim łukiem, innym wpada z impetem, zostawiając twórczy bałagan. A skoro już wpadło, to cóż … trzeba posprzątać i coś z tego ułożyć!

andrew
andrew
2025-02-09
Gdy kurtyna opadnie
wszystko bladnie.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-02-09
Racja, po ostatnim akcie światła gasną, a kolory bledną … ale czasem echo oklasków trwa dłużej, niż się wydaje. Pozdrawiam serdecznie!

JoViSkA
JoViSkA
2025-02-09
Wszystko przemija, sława też...podobno każdy ma swoje 5 minut w życiu na miarę własnych możliwości...tylko nieliczni pozostają w pamięci świata na dłużej, wybitne jednostki, które pozostawiły po sobie albo podziw albo niewyobrażalny ból... Tych drugich pamięta się mocniej i dłużej...ale im się nie bije brawa...
Pozdrawiam Stasiu


sturecki
2025-02-09
I może właśnie w tym tkwi sens – nie w wielkiej, wiecznej pamięci, ale w tych kilku sercach, które zapamiętają ciepło, jakie im daliśmy. Nie trzeba pomników, wystarczy, że choć jedna osoba kiedyś się uśmiechnie, wspominając.

JoViSkA
2025-02-09
No i powiedz mi Stasiu, co nam przyjdzie z tej pamięci, skoro już nas nie będzie...gdzie tu sens?

JoViSkA
2025-02-09
zapamiętają ci, którzy to dobro otrzymali i docenią...nikt więcej

sturecki
2025-02-09
Dobro bywa ciche, niedocenione, a czasem nawet obrócone przeciwko temu, kto je daje. Ale mimo wszystko warto – bo nawet jeśli nie wszyscy zauważą, to ci, którzy naprawdę liczą się w naszym życiu, będą pamiętać. A to już więcej niż jakakolwiek korzyść.

JoViSkA
2025-02-09
Dawanie dobra nie zawsze przynosi korzyści, czasami rozczarowanie...no i nie jest łatwe, często nie doceniane za życia...ale zawsze to lepiej pozostawić po sobie piękne wspomnienia, choćby dla rodziny, żeby z dumą wspominała...

sturecki
2025-02-09
To prawda, historia ma dziwną skłonność do dłuższego pamiętania tych, którzy zadali ból, niż tych, którzy dawali piękno. Ale może właśnie dlatego warto zostawiać po sobie coś dobrego – nawet jeśli echo tego odbije się krócej, to przynajmniej zabrzmi we właściwej tonacji.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności