*** /odwiedź mnie/
odwiedź mnie najpierw w metaforach
uchylę strofę jak drzwi domu
będę gościnna jak międzywers
i wyrażalna przez litery
albo się schowam w wierszu z fosą
rymem opadnie most zwodzony
puenta pozwoli się chybotać
między możliwym a zmyślonym
przyjmę te róże krwistożywe
spojrzenia gdy wyrosną z powiek
jak las o zmierzchu ciemniejące
ścieżki tajemne z twoich źrenic
wyjdą naprzeciw niepewnemu:
przecież wystarczy szepnąć słowo
aby zetknęły się wargi