Może to - inflacja słów a może to brak autorytetów bo dawniej mówiło się, że nie ważne co się mówi ale kto mówi ale może i to ostatnie inflacja obejmuje? Co do milczenia do droga ślepa, cisza kończy się okrzykiem rozpaczy. Za późno...za późno. A co do Putina, Trampa, Netanjahu - Machiavelli pouczał, że są dwie moralności: moralność zwykłego obywatela i moralność księcia. Inna sprawa ze zdrajcami narodu tu trzeba sądu, kicia, pala i plutonu - w zależności od rangi i "zasług".

...słowa, słowa słowa...milczenie zaś złotem
gdyż jeszcze ono czystym nadal pozostaje
bo nikt go nie próbuje zmieszać z słów tych błotem...

Już niedługo wprowadzicie ustawę o języku nienawiści i sami dacie sobie prerogatywy do oceny co nim nie jest a co jest głosem słusznego sprzeciwu. Będzie znowu jak za czasów wujka Józka jednomyślnie czyli demokratycznie. Co do oceny to za treść z wymową której się nie zgadzam masz 3 za warsztat jak to bardzo często bywa masz 6.
Odpowiedź
Zaskoczyłeś mnie bo jeśli tak trafnie odczytałeś powody mojego rozgoryczenia to czemu nie pozostawiłeś śladu w gwiazdkach. Pewnie rymy znów pomyliłem a może się głoski nie zgadzają. Wiem wszystko jest do d...y i nie zasługuje to na Twoje ocenienie. Wszystko rozumiem tylko na drugi raz proszę byś uważał na wysiłek. Takie intensywne poszukiwania mogą doprowadzić do tego ze Ci gula skoczy. Bo po co wykonywać takie ekwilibrystyczne pozycje które można jednym zdaniem skwitować że gdzie się pracuje tam nie zawsze wszystko się uda zrealizować, jeśli można sięgnąć do stu konkretów. Przecież leżą pod ręką. A wcześniej do obietnic ze premier nie pojedzie do Brukseli że nie będzie nowych podatków że nie podniesie wieku emerytalnego. Masz rację obietnic było niewiele ale najważniejsza się spełniła. Była ciepła woda w kranach i piniędzy nie było i miało nie być oczywiście do czasu gdy przyszli zmiennicy i wykopali dziurę (watowską) w Zakopanem. A umowy śmieciowe masz rację ktoś je wprowadził. Ktoś rozbroił Polskę ktoś się ściskał z Putinem ktoś dał mu możliwość by był sędzią we własnej zbrodni. Itd itd

Rzeczywiście, mamy zalew słów, stąd cenna umiejętność szybkiego czytania, a ja często ograniczam czytanie w necie to tytułu bądź 2-3 pierwszych zdań. Sam piszę coraz krótsze teksty, bo każde słowo, które niczego nie wnosi jest rozwodnieniem przekazu.
Pozdrawiam

Ładnie zwracasz uwagę, jak bardzo zmieniło się znaczenie słowa – kiedyś miało wagę, budowało i burzyło, dziś tonie w hałasie pustych głosów. Domyślam się, że nie tyle tęsknisz za cenzurą, co za czasem, gdy słowo było odpowiedzialnością, a nie tylko bronią lub szumem. Ten tekst to elegia dla prawdy wypowiedzianej – tej, której dziś trudno się przebić przez tysiące innych, bez znaczenia.
5/6

Tak, to prawda.
Wiele jest ludzi na świecie- coraz trudniej o Człowieka

Na początku było słowo
Zostało tylko ględzenie
Przyjdzie czas gdy na nowo
Odzyska swoje znaczenie.
Pozdrawiam z nadzieją.

bo
dwa razy obiecać to raz dotrzymać
https://www.fakt.pl/polityka/sikorski-o-polityce-dwa-razy-obiecac-to-jak-raz-dotrzymac/gwt8l3m

inną perełką są słowa pana Marka Belki: kłamstwo nie ma krótkich nóżek a, szybkie, dlatego trzeba jedno kłamstwo szybko przykryć drugim kłamstwem
https://www.google.com/search?client=firefox-b-e&q=k%C5%82amstwo+nie+ma+kr%C3%B3tkich+n%C3%B3%C5%BCek+a%2C+szybkie%2C+dlatego+trzeba+jedno+k%C5%82amstwo+szybko+przykry%C4%87+drugim+k%C5%82amstwem#fpstate=ive&vld=cid:dd883cbf,vid:1TSB204RrvY,st:0




Cóż szkodzi obiecać " - nowa odsłona starej pieśni.
Przemysław Witek
https://tvn24.pl/polska/wybory-2025-przemyslaw-witek-zaskoczyl-wypowiedzia-nie-do-obrony-st8471968
i jeszcze zamieniono BÓG HONOR OJCZYZNA
ba bób homar włoszczyzna


i nie dziwi nic ze jest jak piszesz