Każdy ma swoje
Każdy ma swoje tablice.
U szyi jak wielki kamień.
Prawa, jak krwią spisane.
Na ogół nie widać granic.
Które sami wytyczymy.
Ostrzeżenia mając za nic,
szybko się do nich zbliżymy.
Każdy z kulą u nogi.
Jak lis z łapą w potrzasku.
Myśli o odgryzieniu nogi,
źródłem szaleńczego wrzasku.
Wtedy to musimy zmienić.
Zapis na stellach z kamienia.
Wmuszone w nas jest przejście do
innej perspektywy patrzenia.
Zabieg ten, pełen cierpienia,
zakrawa trochę na zdradę.
Jest jednak konieczny. By
zachować istnienia zasadę.
Naprawdę człowiek wtedy,
głową na oślep w mur bije.
Kaleczy innych niekiedy.
Po kontach swe żale kryje.
Potem znów jest jak kiedyś.
Znów wiatr w żagle wieje.
Znów z życiem człowiek się mierzy.
Słodyczy dają piękne chwile.
Lecz inną drogą krocząc
Zechcemy wszystko zakończyć.
Gdy wstecz krytycznie spojrzymy.
Czas nam wszystko rozsądzić.
Wtedy to sąd ostateczny.
Sami na siebie wydamy.
Nasze życiowe prawdy.
Wtedy właściwie poznamy.
Wtedy zrozumie każde z nas.
Co znaczą słowa Pana.
Przyjdzie wtedy czas.
Przed sobą sprawozdania,
Bo nie ma boga większego niż Ja.
Każdy tu prawdę przyznać zechce.
Bo w swoim świecie boskość się ma.
I zabawką swego boga jest się.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Już podawałem ten pomysł komu innemu przy okazji innego wiersza i komentaża ale Kornel powinien opublikować swój wiersz. i zauważam też że powinna być możliwość publikacji dodatkowego wiersza czyli każdy którego wiersz umieszczany w komentarzu i oceniany bardzo wysoko powinien mieć możliwość opublikowania go jako wiersz bonusowy taka mikronagroda za osiągnięcia.Oczywiście to niesty wymaga dodatkowych funkcji na portalu. to tak na marginesie jeśli twórcy i administratorzy nas słuchają
A tak poważnie to o mało nie piekłem ze śmiechu jak to przeczytałem. Ocieram łzę z oka, co ją uroniłem ze śmiechu i Dziekuje serdecznie :)
Nie Ja będzie pochwalone.
Niech nie leży powalone,
ale raczej dzielnie wstaje
tak lud bowiem dziś wyznaje.
Nie chce lud innego boga
tylko z "Ja" nie grozi trwoga
reszta bogów nich się schowa
tak mówi religia młoda.
A na koniec upadniemy
twarzą w glebę przyrąbiemy
niech nam "Ja" się dziś uświęca
żaden mędrek się nie wtrąca.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności