podążę do źródła, przy którym zaczęło bić moje serce
zobaczę wszystko, czego nie zapamiętałem w młodości
może usłyszę, opowieści pogrzebanych przodków
odnajdując przyprószone myśli, postaram się odśnieżyć
te zielone łąki, porośnięte soczystymi wspomnieniami
na których beztrosko, zabiegałem swoje dzieciństwo
gdyby udało mi się tam odnaleźć kwiat, co zimą rozkwita
mógłbym wtedy jako pierwszy, przy rodzimym źródle
poczuć bicie jego serca
A ja tak nie mam, wymagania, zapierdziel ciągły, a sprawczość zerowa, więc dla drobnego wrażliwca to nie był dobry okres. Potem na szczęście szło ku lepszemu, m.in dzięki sportowi w klubie i nie tylko. Pozdrawiam
Wspomnienia z dzieciństwa zawsze pozostają czymś wyjątkowym, co buduje nasz późniejszy świat. Kiedy coś się dzieje nie tak, zawsze wraca się do źródła, bo tam jest początek i koniec wszystkiego...
Pozdrawiam serdecznie :)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.