twarzą w twarz
której dobro i ciepło pozostanie
w naszych sercach
na zawsze…
pozacierał nasze ślady
ponownie stajemy
twarzą w twarz
z Tobą Boże
jakbyśmy byli
całkiem
nadzy
jak gdyby nic się
nie stało…
beztrosko
powróciły myśli
uważne spojrzenia
bez wysiłku płyną łzy
uświadamiamy sobie
że jednak wiele
się zmieniło
może to ten wiek
a może Twoje życie
po które właśnie
przyszła śmierć
i serce przestało bić
lecz nadal kocha
teraz, już w niebie
Jedynego Boga