Twój dzień
kończył się zwykle
na grubym dnie szklaneczki
ze złotym płynem,
lecz pewnie myślałeś,
że taka słabość
przystoi mężczyźnie,
który zamiast polować
musi stukać w maszynę
do pisania.
Nic dziwnego,
że nie umiałeś cieszyć się,
ze szkieletu wielkiej ryby
złowionej w młodości,
ale nie jestem pewien,
czy trzymanie w domu
nabitej strzelby
było dobrym
pomysłem…
Z pewnością jego doświadczeniami życiowymi można by obdzielić kilka osób. O ile twórczość została doceniona to życie osobiste chyba nie przynosiło mu wystarczającego zadowolenia. Czytałam, że bliskie otoczenie określało go jako mężczyznę labilnego emocjonalnie. Ponoś jest jeszcze wiele listów, których treść jest na razie chroniona przed publikacją. Do tego szereg chorób...i jedynym wyborem stało się zakończenie żywota. Kolejna próba okazała się być ostatnią...
Smutne to.
Pozdrawiam Kornelu.
Smutne końce nie są zarezerwowane dla ludzi o takich życiorysach. Znany mi jest przypadek pastora ewangelicznego zboru, o odważnym kolorycie duchowym (sądzę, że akurat Ty wiesz, co mam na myśli), który zakończył swoje życie samobójstwem. Ot, co ...
Miał wiele chorób - nie tylko depresję i rodzinną skłonność do samobójstw (mówiono nawet o klątwie Hemingwayów). A w dodatku stale chodzili za nim tajniacy FBI.
Człowiek czasem dochodzi do takiego stanu, że widzi samobójstwo, jako manifestację wolności, której nie da sobie odebrać.
Sądzę się to wszystko się połączyło. Alkoholizm, problemy psychiczne, oznaki starości nasilone przez odniesione w życiu poważne urazy, no brak radości z samego pisania i sukcesów literackich, które, okazuje się, same w sobie nie dają życia....
Miła jest taka opinia, ale nawet jego twórczość jest mi znana słabo. Tak naprawdę dokładnie przeczytałem tylko "Stary człowiek i morze", a zafascynował mnie jego niesamowity życiorys. Pozdrawiam.
Podoba mi się pomysł jakby listu do Hemingwaya i jego wykonanie. Wyłonił się obraz wrażliwego i słabego człowieka, który nie poradził sobie z chorobą.
Pozdrawiam serdecznie:)
Depresja jest chorobą i nie każdy sobie z nią radzi.
Być może "stukanie w maszynę" wydało się pisarzowi zbyt męczące, w końcu "przepuszczał" przez swoje wnętrze bohaterów o mocnych charakterach... koniec, który wybrał był mocny i tragiczny zarazem.
Bardzo dobry wiersz!
6/5.
Serdecznie pozdrawiam
Dziękuję. Miał imponująco silną osobowość, o czym świadczy jego niezwykle życie. Koniec był katastrofą, ale rzeczywiście użycie strzelby w jakiś tragiczny sposób wpisywało się w logikę jego życia. Pozdrawiam:)
Jakbyś pisał list do Hemigwaya, z żalem, ale i z lekkim przekąsem. Za prostymi słowami kryje się głębsze pytanie o to, co zabija – czy naprawdę strzelba, czy może samotność, rozczarowanie lub własne mity.
Nie samą legendą człowiek żyje, zwłaszcza gdy ją popija. Twardy facet też czasem nie wytrzymuje, bo
nawet jak udaje lwa, a w środku coś go żre, to żadna szklaneczka ani strzelba nie pomoże i nie zrobi spokojniejszego człowieka.
6/5
Kiedy rozglądam się po świecie twórców różnej maści, to widzę, że życie wielu z nich kończyło się "na smutno". Wiadomo, że z pewnego punktu widzenia, sama śmierć jest poniekąd katastrofą, ale chciałoby się częściej słyszeć o takich, którzy kończyli życie w spokoju. Oczywiście to rochę ni z gruszki ni z pietruszki, ale przypomniał mi się biblijny opis śmierci Króla Dawida, który umarł w spokoju będąc "syty dni". :)
Wiesz, znam osobiście człowieka, który po wielu latach głębokiego alkoholizmu wyszedł z niego i od prawie dziesięciu lat jest trzeźwy.. A co do Hemingwaya, to facet miał takie mocne życie, że nie wiem, kiedy napisał te swoje książki:)
Trochę w stylu monologu do ducha, ale wyłonił się z niego dość charakterystyczny obraz pisarza i pewnie, nawet bez tytułu, można by odgadnąć bohatera. Podoba mi się utwór.
Serdecznie pozdrawiam, Kornelu:)⭐
Dziękuję. Tak, wiele wierszy o twórcach ułożyłem w formę monologów skierowanych do duchów, udając w swojej wyobraźni, że są to dialogi..... :) Pozdrawiam:)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.