X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Śmierć Ernesta Hemingwaya

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-07-12 15:45
Twój dzień
kończył się zwykle
na grubym dnie szklaneczki
ze złotym płynem,
lecz pewnie myślałeś,
że taka słabość
przystoi mężczyźnie,
który zamiast polować
musi stukać w maszynę
do pisania.

Nic dziwnego,
że nie umiałeś cieszyć się,
ze szkieletu wielkiej ryby
złowionej w młodości,
ale nie jestem pewien,
czy trzymanie w domu
nabitej strzelby
było dobrym
pomysłem…




autor
Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
13 razy
Treść

6
8
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
11
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Moona@
Moona@
2025-07-13
Z pewnością jego doświadczeniami życiowymi można by obdzielić kilka osób. O ile twórczość została doceniona to życie osobiste chyba nie przynosiło mu wystarczającego zadowolenia. Czytałam, że bliskie otoczenie określało go jako mężczyznę labilnego emocjonalnie. Ponoś jest jeszcze wiele listów, których treść jest na razie chroniona przed publikacją. Do tego szereg chorób...i jedynym wyborem stało się zakończenie żywota. Kolejna próba okazała się być ostatnią...
Smutne to.
Pozdrawiam Kornelu.


Kornel Passer
2025-07-13
Smutne końce nie są zarezerwowane dla ludzi o takich życiorysach. Znany mi jest przypadek pastora ewangelicznego zboru, o odważnym kolorycie duchowym (sądzę, że akurat Ty wiesz, co mam na myśli), który zakończył swoje życie samobójstwem. Ot, co ...

Czasem
Czasem
2025-07-13
Gdyby była w szopie, efekt pewnie byłby taki sam... Taka głupia myśl - sorki...

Wiersz jest dobry.
No i może gdyby strzelba była dalej (w szopie?), po drodze by się rozmyślił



Kornel Passer
2025-07-13
Są informacje, że trzymał strzelbę w piwnicy i niewiele to pomogło. To była podobno jego ulubiona strzelba, z którą rzekomo łączyła go silna więź...

Jastrz
Jastrz
2025-07-12
Miał wiele chorób - nie tylko depresję i rodzinną skłonność do samobójstw (mówiono nawet o klątwie Hemingwayów). A w dodatku stale chodzili za nim tajniacy FBI.
Człowiek czasem dochodzi do takiego stanu, że widzi samobójstwo, jako manifestację wolności, której nie da sobie odebrać.


Kornel Passer
2025-07-13
Sądzę się to wszystko się połączyło. Alkoholizm, problemy psychiczne, oznaki starości nasilone przez odniesione w życiu poważne urazy, no brak radości z samego pisania i sukcesów literackich, które, okazuje się, same w sobie nie dają życia....

Marek Żak
Marek Żak
2025-07-12
Dobry wiersz. Depresja, dwubiegunówka dotykają też tych silnych, sławnych i bogatych w każdym wieku. Pozdrawiam


Marek Żak
2025-07-13
Kilkoro moich znajomych niestety poszło jego drogą. W każdym przypadku przyczyną były wyłącznie sprawy osobiste.

Kornel Passer
2025-07-13
Na koniec był nieszczęśliwym człowiekiem, a przecież jego życiorys jest aż szokująco imponujący...

LydiaDel
LydiaDel
2025-07-12
Podoba mi się. Czytając, mam wrażenie, jakbyś go osobiście znał. 6/5 Serdeczności


Kornel Passer
2025-07-13
Miła jest taka opinia, ale nawet jego twórczość jest mi znana słabo. Tak naprawdę dokładnie przeczytałem tylko "Stary człowiek i morze", a zafascynował mnie jego niesamowity życiorys. Pozdrawiam.

Nata Sza
Nata Sza
2025-07-12
Podoba mi się pomysł jakby listu do Hemingwaya i jego wykonanie. Wyłonił się obraz wrażliwego i słabego człowieka, który nie poradził sobie z chorobą.
Pozdrawiam serdecznie:)


Kornel Passer
2025-07-13
Dziękuję za Twój komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)

Larisa
Larisa
2025-07-12
Depresja jest chorobą i nie każdy sobie z nią radzi.
Być może "stukanie w maszynę" wydało się pisarzowi zbyt męczące, w końcu "przepuszczał" przez swoje wnętrze bohaterów o mocnych charakterach... koniec, który wybrał był mocny i tragiczny zarazem.
Bardzo dobry wiersz!
6/5.
Serdecznie pozdrawiam


Kornel Passer
2025-07-13
Dziękuję. Miał imponująco silną osobowość, o czym świadczy jego niezwykle życie. Koniec był katastrofą, ale rzeczywiście użycie strzelby w jakiś tragiczny sposób wpisywało się w logikę jego życia. Pozdrawiam:)

hiala
hiala
2025-07-12
Z zaciekawieniem poczytałem-pięknie pozdrawiam


Kornel Passer
2025-07-13
Bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam:)

jolka
jolka
2025-07-12
Akurat z tą "rybą" sobie nie poradził...6/5


Kornel Passer
2025-07-13
Trafna uwaga! Serdecznie pozdrawiam:)

sturecki
sturecki
2025-07-12
Jakbyś pisał list do Hemigwaya, z żalem, ale i z lekkim przekąsem. Za prostymi słowami kryje się głębsze pytanie o to, co zabija – czy naprawdę strzelba, czy może samotność, rozczarowanie lub własne mity.
Nie samą legendą człowiek żyje, zwłaszcza gdy ją popija. Twardy facet też czasem nie wytrzymuje, bo
nawet jak udaje lwa, a w środku coś go żre, to żadna szklaneczka ani strzelba nie pomoże i nie zrobi spokojniejszego człowieka.
6/5


sturecki
2025-07-13
Piękne to „syty dni” – dziś wielu twórców do końca głodnych: uznania, spokoju albo sensu; może właśnie dlatego tak mocno tworzą.

Kornel Passer
2025-07-13
Kiedy rozglądam się po świecie twórców różnej maści, to widzę, że życie wielu z nich kończyło się "na smutno". Wiadomo, że z pewnego punktu widzenia, sama śmierć jest poniekąd katastrofą, ale chciałoby się częściej słyszeć o takich, którzy kończyli życie w spokoju. Oczywiście to rochę ni z gruszki ni z pietruszki, ale przypomniał mi się biblijny opis śmierci Króla Dawida, który umarł w spokoju będąc "syty dni". :)

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-07-12
Cóż, zrobił co zrobił
gdy taki pomysł strzelił mu do głowy.
A tak poważnie to się przyznał
że z wódą jeszcze nikt nie wygrał.

a ja Go kocham mimo wszystko.


Kornel Passer
2025-07-13
Wiesz, znam osobiście człowieka, który po wielu latach głębokiego alkoholizmu wyszedł z niego i od prawie dziesięciu lat jest trzeźwy.. A co do Hemingwaya, to facet miał takie mocne życie, że nie wiem, kiedy napisał te swoje książki:)

Elżbieta
Elżbieta
2025-07-12
Trochę w stylu monologu do ducha, ale wyłonił się z niego dość charakterystyczny obraz pisarza i pewnie, nawet bez tytułu, można by odgadnąć bohatera. Podoba mi się utwór.
Serdecznie pozdrawiam, Kornelu:)⭐


Kornel Passer
2025-07-13
Dziękuję. Tak, wiele wierszy o twórcach ułożyłem w formę monologów skierowanych do duchów, udając w swojej wyobraźni, że są to dialogi..... :) Pozdrawiam:)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności