kwazar
nadziewam je na szpilki choć sadystką nie jestem
to cieszą moje oczy i wpływają wprost w żyły
a ja otwieram usta by wdychać wraz z powietrzem
tęsknoty waszych duchów skryte pod cienką skórą
i echa myśli które wpływają w moje wersy
gdzie próbuję wybarwić realizmu ponurość
choć sadystką nie jestem zanęcam tony wierszy
dlatego wam dziękuję gdy zbieram wasze słowa
by tworzyć z nich kolekcje na końcu szpilki małą
choć sadystką nie jestem uwielbiam kolorować
ubierać w wersy duszę i pokazywać śmiało
dziękując że jesteście bo bez was nie istnieje
zaczarowany teatr . słów wirtualnych bazar
które w mojej kolekcji są jednostkowym dziełem
przez moment lśnią bez końca na szpilce niczym kwazar
poeto-piórkom :)