X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

W katedrze

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-03-30 12:21
Stara kobieta
dźwiga życie
gotowe do oddania,
jak indyczkę do zarżnięcia,
czekając na Boży sąd
z nadzieją wyszeptaną
z książeczki do nabożeństwa
i z dni ułożonych
w błyszczące jak poranek
koraliki różańca.

Czuje śmierć
na odległość
zmęczonego ciała,
oswojoną i płaską,
jak płyta z chryzantemami
przysłaniającymi
imię.

Nikomu
nie uda się zgadnąć,
co kryje jej przepastna dusza,
ale wiadomo,
że zmysły wciąż żyją
pochłaniając woń kadzidła,
smagłą twarz Madonny
i jaskrawy ornat
kapłana.

Jeśli
świat się nie skończy,
będzie tu jutro,
zasłuchana w szept
gotyckich aniołów
mówiących językiem
majowych nieszporów
z lat panieńskich,
gdy dzień miał nieco inne
barwy i zapachy.




autor
Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
11 razy
Treść

6
9
5
1
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
9
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


januszek
januszek
2025-04-04
(chyba) właściwy opis damskiego sposobu starzenia ...


Kornel Passer
2025-04-05
Każdy z nas ma swoje miejsce, które na starość staje się jego twierdzą....

myszulek
myszulek
2025-04-03
W tych wersach wyczuwam głęboką prawdę o godności starości, gdzie życie staje się jednocześnie ciężarem i świętością, a codzienne rytuały nadają sens przemijaniu. Porusza mnie ten przenikliwy portret kobiety zawieszonej między ziemskim doświadczeniem zmysłów a duchowym przygotowaniem do odejścia, gdzie wewnętrzne bogactwo duszy pozostaje tajemnicą dla świata zewnętrznego.


Kornel Passer
2025-04-03
Tak. Często takie starsze panie są obiektem prześmiewczych wypowiedzi, a to na skutek upowszechnienia się w mediach kilku karykaturalnych obrazów starych kobiet z kręgu o. Rydzyka, zionących nienawiścią do wszystkiego, co się rusza, a nie kocha Ojca Dyrektora. Ale nie wszystkie starsze panie w kościołach odpowiadają takiemu obrazowi. Mój wiersz ukazuje osobę, która znajdując swoje miejsce w katedrze, określa się egzystencjalnie i duchowo w tak samo istotny sposób jak poeta czy filozof. Nasze najskrytsze wnętrza znamy tylko my sami, a żadne nasze czyny i wypowiedzi nie ujawnią ich do końca. Dziękuję Ci za Twoją obecność pod moim wierszem.

Kropla47
Kropla47
2025-04-03
Świetny refleksyjny wiersz. Pełna podziwu zostawiam komplet gwiazdek... miłego dnia życzę:)


Kornel Passer
2025-04-03
Serdecznie dziękuję za przychylną opinię. Pozdrawiam:)

JoViSkA
JoViSkA
2025-04-01
Świetny refleksyjny wiersz...ja wprawdzie nie chodzę do kościoła i nie czekam na zarżnięcie, ale znam wiele takich osób, którym poza wiarą i modlitwą w zimnych murach kościoła już nic nie zostało...moje modlitwy i pokuty zamykam w każdym obrazie i wierszu i w ten sposób radzę sobie ze świadomością nieuchronnego przemijania...
Pozdrawiam Kornelu


Kornel Passer
2025-04-02
Kościół to po prostu nie jest Twoje miejsce i znakomicie to rozumiem. W innym miejscu też można znakomicie czekać na zarżnięcie, a wyborów mamy wiele.... :) Pozdrawiam serdecznie:)

Moona@
Moona@
2025-03-31
Pięknie!
Chyba sporo jest takich babć mz
Pozdrawiam Kornelu :)


Kornel Passer
2025-04-01
Dzięki! Chyba coraz mniej... Skupiłem się na opisie takiej babci, teologię odstawiając do kąta:)

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2025-03-30
To nie jest wiersz, który przeleci się wzrokiem i idzie dalej.
To piękny, refleksyjny wiersz do zatrzymania się i podumania nad losem człowieka. Jego wyborami i pragnieniami.
Peelka przychodzi do katedry i modli się czekając na śmierć i żyjąc wspomnieniami.
Eleanor Rigby przychodzi do kościoła by czuć się mniej samotnie, kiedy umiera tylko samotny ojciec Mc Kenzie będzie obecny na jej pogrzebie. Tak skojarzyła mi się treść tej piosenki czytając Twój wiersz. Mój nick właśnie wziął się z upodobania do treści tego utworu i muzyki też :)


Kornel Passer
2025-03-31
Dziękuję za podzielenie się swoimi myślami. Niepozornie wyglądające osoby pojawiające się w zasięgu naszego wzroku to oddzielne, nieznane nam królestwa, z bogatą historią, bo czyje życie nie ma takiej? Serdecznie pozdrawiam:)

Lenia
Lenia
2025-03-30
Przepiękny wiersz, bardzo plastycznie opisujesz staruszkę, która czeka na śmierć zasłuchana w siebie, w Boga. Katedra to dla niej miejsce święte, pełne nadziei:) pozdrawiam serdecznie:)


Kornel Passer
2025-03-31
Dzięki za Twoją refleksję. Jako ludzie jesteśmy bardzo różni i takie poetyckie "podglądnięcie", w miarę możliwości życzliwe, innej osoby, zawsze mnie pasjonowało. Pozdrawiam serdecznie:)

rzabaprzezrz
rzabaprzezrz
2025-03-30
Piękny wiersz, ciekawa i trafna obserwacja i próba wniknięcia w sytuację innej osoby, której wewnętrzny świat, jak napisałeś, jest tajemnicą. Możemy ją tylko obserwować z zewnątrz i "zgadywać":) Dla mnie ogólnie jest to bardzo śmiałe przedsięwzięcie, bo zawsze mam wrażenie, że mogę się bardzo mylić, patrząc na drugą osobę przez pryzmat swoich myśli, wyobrażeń, schematów itp. Niemniej jednak nieustannie to robimy:) Pozdrawiam serdecznie:)


Kornel Passer
2025-03-31
Zgadza się. Finalnie może się okazać, że niepozorna staruszka z katedry jest seryjną morderczynią i całe moje misterne poetyzowanie na jej temat będzie chybione, ale cóż, czego tak naprawdę możemy być do końca pewni? Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz:)

Marek Żak
Marek Żak
2025-03-30
Dla niej, i wielu, którzy są blisko odejścia, kościół, wiara i nadzieja są wszystkim. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2025-03-31
Tak to odczułem. TO jest jej MIEJSCE i do niego wraca z chęcią codziennie...Pozdrawiam:)

braciszek <sup>(*)</sup>
braciszek (*)
2025-03-30
Gdy wracam do siebie po Luturgii u moich koptów, to cały pachnę wspaniałym kadzidłem. Ten zapach jest tak specyficzny, trochę słodki, trochę gorzki, że czuję go później długo, długo jeszcze. Wszystko nim przesiąka, także te skryte części garderoby. Oczywiście też cały ja, włosy, skóra. Wspaniałe to jest. Wierzchnie nakrycie wielokrotnie w tygodniu wącham, żeby poczuć ten piękny zapach kadzidła. I tak sobie myślę a propos Twojej ostatniej strofy właśnie, że nam, maluczkim ludziom, wiele się w życiu może nieudawać, a wręcz całe to życie może wyglądać jak katastrofa jakaś, jak czekanie bezwiedne na zarżnięcie indyka, a jednak najważniejsze jest, żeby być przesiąkniętym Bogiem; żeby pachnieć Duchem Świętym. 🤗😇 Wtedy to już tylko posłuchać abba Besariona, który podpowiada, by siedzieć w swojej celi i nie mierzyć samego siebie. Bo którzy zdoła rozsadzić to wszystko, co w człowieku? Tylko sam Bóg.
Ten wiersz nie należy to prostych, ale ma w sobie coś, co skłania do refleksji.
Pozdrawiam Cię. Hej ho! 😊🙋🏻


Kornel Passer
2025-03-31
Ciekawie piszesz o tej "duchowej zmysłowości". Moja bohaterka z wiersza jawi mi się jako osoba nieodgadniona. Owe delikatne kreski mojego poetyckiego szkicu w sumie o niej niewiele mówią, bo jej dusza jest znana tylko Najwyższemu. Czy nie w ten sposób właśnie "poznajemy" wszystkie inne osoby obecne w naszym życiu, nawet te bliżej obecne? Pycha bezdusznego rozumu sprawia, że mówimy: "o teraz wreszcie "poznałem" tego, czy tamtego.... Niosące się przez całe Pismo wezwanie do nieosądzania jest jednym z ważniejszych jego przesłań...

samisen
samisen
2025-03-30
Czuję się to na odległość jak poezja wsiąkająca w serce, która bije, kiedy
czytając nie wydaje reszty...
W ostatniej zwrotce 2 razy masz słowo świat, zmieniłbym jedno na inne
Pozdrawiam


samisen
2025-03-30
Spoko... nic nas nie wzmocni jak trzymanie snów poza granicami jutra...

Kornel Passer
2025-03-30
Dziękuję za przychylną opinię i konstruktywną uwagę, którą przyjąłem i wstawiłem słowo "dzień". Pozdrawiam:)


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności