Twoje Wiersze - moje paranoje - Moona@

X

Logowanie

moje paranoje

miniatura

2024-09-16 11:50

czasem zastanawiam się
czy trudniej wyobrazić sobie
istnienie nicości
czy to że Bóg

jest wieczny

autor

Moona@

przejdź do strony autora

happening czytelniczy

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

14 razy

Treść

6

4

5

10

4

0

3

0

2

0

1

0

0

0

Warsztat

6

6

5

8

4

0

3

0

2

0

1

0

0

0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Jastrz

2024-09-16

Nicość łatwo sobie wyobrazić jako brak czegokolwiek. Wieczność próbujemy sobie wyobrazić jako sumę nieskończonej ilości odcinków czasowych. Wiemy, że jest to nieprawda, że czas się nie sumuje w sposób liniowy. Skoro więc nie umiemy sobie wyobrazić wieczności - nie wyobrażamy sobie poprawnie niczego wiecznego. Nawet Boga. Wiemy tylko tyle, że - w horyzoncie czasowym ludzkich żyć - będzie zawsze. Jednak horyzont czasowy ludzkich żyć to chwila. Niektóre formacje skalne mają miliardy lat. A gatunek homo sapiens około miliona...
Bóg jest wieczny dla mnie tylko w tym znaczeniu, w jakim ja jestem wieczny dla jętki jednodniówki...

Moona@

2024-09-18

Wedle Biblii Ziemia ma coś ponad 6000 lat, więc i człowiek podobnie :)
Każdy wybiera sobie światopogląd z tych dostępnych lub tworzy własny, gdy mu nic nie odpowiada mz
To kwestia indywidualna :)

Wanda Kosma

2024-09-16

Super miniatura, w poezji takie pytanie brzmi fantastycznie! W moim pojmowaniu nicość jest istotowa dla natury rzeczywistości i, że się tak upraszczająco wyrażę, dla natury Boga, więc ja stawiam pytania inaczej. Faktem jest, że dla naszego mózgu takie zagadnienia są nie lada wyzwaniem i w zasadzie nie ma możliwości czystego ich wyobrażenia. Pozdrawiam serdecznie :)

Moona@

2024-09-18

Dzięki Wando z wypowiedź w temacie!
Pozdrawiam :)

bez definicji

2024-09-16

Na szczęście są pojęcia, do których człowiek w swojej pysze wciąż nie dorasta.

Pozdrawiam Mooniu, 5/6

Moona@

2024-09-16

Niedorastanie nie musi się wiązać z pychą koniecznie.
Ale też jest taka opcja.
Pozdrawiam Bezko :)

Prostaczek

2024-09-16

Tu zaprotestuję. Po pierwsze, wyobrażenie sobie istnienia nicości, jest niemożliwe, więc nie da się go w ten sposób rozważać. Po wtóre, nie można rozpatrywać wiary, w kategorii targu z jakimś postulatem. Odsyłam do studiowania polemiki św. Ambrożego z Arianami i wprowadzenie pojęcia nieskończoności do filozofii i teologii.
Pozdrawiam serdecznie.

Moona@

2024-09-18

Ja tu spróbowałam przedstawić "dylemat", który akurat mnie nie dotyka.
Jestem fanką Biblii, a "nauki" instytucji religijnych na czele z tzw "ojcami kościoła" i "świętymi katolickimi" badam pod kątem zgodności z Ewangelią i wypada to naprawdę porażająco. Niezgodność na poziomie niedopuszczalnym, lecz akceptowanym z wyboru lub nieświadomości?
Egzaltacja ma duży związek z rytualizmem religijnym. Ja nie praktykuję.
Pozdrawiam :)

Prostaczek

2024-09-17

Wówczas nie było Biblii, jaką znamy. Ambroży był jednym z ojców jej kanonu. Ale do rzeczy. Nie można widzieć nic. Tu odwołam się do Kartezjusza, który swoim słynnym "cogito ergo sum" obalił postulat Gorgiasza, pokrewny temu, co próbujesz tu przedstawić.
A tak na marginesie. Wydaje mi siè, że egzaltacja jest bardziej wrogiem niż sprzymierzeńcem wiary. Co do nieskończoności, to proponuję się nieco o niej dowiedzieć, od Georga Kantora. Może się wówczas okazać, że jest ich więcej ;).
Pozdrawiam.

Moona@

2024-09-16

To zależy od podejścia. Jeden powie: ja tu nic nie widzę, a drugi, ja tu widzę nic ;) Świętym jest ten, kto naśladuje Jezusa, a nie ten z ustanowienia instytucji kościelnych. Nie wiem jaka była jego znajomość Biblii, ale skoro był biskupem to raczej słaba.
Pozdrawiam również :)

JoViSkA

2024-09-16

Jeśli zostaliśmy stworzeni na Jego podobieństwo, to może nasze dusze(energia) też są wieczne...
Pozdrawiam Moniś :)

Moona@

2024-09-16

Niektóre na pewno będą...
Pozdrawiam Uleńko :)

Marek Żak

2024-09-16

Jeśli wszystko jest energią, ona nie ginie i jest wieczna. Ulega rozproszeniu, zmienia się jej forma chemiczna, biologiczna czy atomowa, ale trwa. Tytuł mi się podoba, poza tym. M.

Moona@

2024-09-16

Dzięki Marku :)
Tytuł też mi się podoba, choć wiadomo, jak to u mnie jest przewrotny ;)
Wszechświat działa dzięki "boskiej energii"
Bóg jest genialnym matematykiem, fizykiem, biologiem, chemikiem i ma konkretną formę- Jest Światłością i Prawdą, ale dla uznających Ewangelię. To oczywiście jeden ze światopoglądów do wyboru. Bo jest jeszcze milion innych opcji i nikt z tego nie robi problemu. A ile się można nadyskutować...to życia nie starczy :)
Pozdrawiam :)

Dagmara<sup>(*)</sup>

2024-09-16

Świetna mini! Dałaś do myślenia. Chociaż mnie od długiego czasu to dręczy...
Wyobraźnia za mała, ale może i lepiej....
Pozdrawiam serdecznie

Moona@

2024-09-16

Dzięki :)
Mnie już akurat nie dręczy od ponad dekady, ale pisać coś trzeba, żeby "podręczyć" innych ;)
Pozdrawiam :)

Kri<sup>(*)</sup>

2024-09-16

Pozostając w refleksji,

pozdrawiam:)

Moona@

2024-09-16

Pozdrawiam Kri :)

amarok

2024-09-16

No to pojechałaś:)
Po moje 6/6:)

Moona@

2024-09-16

Zaszalałam, a co ;)
Pozdrawiam :)

LydiaDel

2024-09-16

Dobre, filozoficzne. Wieczność nie ma początku ani końca, jest więc boska. Tylko człowiek może sobie zadać pytanie, być albo nie być. Serdecznie pozdrawiam

Moona@

2024-09-16

Dzięki :)
Człowiek ma tylko trochę czasu na poszukiwania.
Wieczność nie wszystkim się podoba, ale na szczęcie udział nie jest przymusowy :)
Pozdrawiam :)

Elżbieta

2024-09-16

Oto jest pytanie! Godne samego Hamleta.
Świetna miniatura.
Pozdrawiam serdecznie, Moniko:))⭐

Moona@

2024-09-16

Dzięki Elu za zajrzenie :)
Pozdrawiam :)

Michał<sup>(*)</sup>

2024-09-16

Moim ubytkiem w wyobraźni jest moment w którym Bóg się stał. Bo jednak wieczność kojarzy nam się z życiem od punktu zero na osi czasu w nieskończoność. A On bez początku i końca gdzie próbowałem to uchwycić w jednej z miniatur, ale muszę do tego rozwiązania wrócić w kolejnym wierszu.
Jeśli istniał od początku to nicość nie istnieje. Jeśli wziął się z nicości to jest jego matką i to jest bardziej zbieżne z tworzeniem świata. Lubię takie rozważania.
Pozdrawiam serdecznie Moniko:)

Moona@

2024-09-16

Mi wieczność jawi się jako "bez początku i końca", co moja wyobraźnia rozumie w ograniczonym zakresie :)
Nicość to ciekawe hasło "filozoficzne", któremu niektórzy poświęcają sporo uwagi. Badanie niebytu nie fascynuje mnie tak jak badanie Boga :)
Pozdrawiam Michale :)

Michał<sup>(*)</sup>

2024-09-16

*rozwiązania powinno być rozważania

ajw

2024-09-16

Mini do przystanięcia i filozoficznych rozważań. Bardzo mi się podoba :)

Moona@

2024-09-16

Dzięki za podobanie! :)

sturecki

2024-09-16

Autorka skutecznie prowokuje do refleksji nad istnieniem i wiecznością, wykorzystując kontrast między nicością a boskością.

sturecki

2024-09-17

Dwie sekundy ... do szczęścia. Gdyby tak było w praktyce, byłoby wielu szczęśliwców. Ci czytelnicy, którzy komentują na pewno dali owo szczęście, bo zapewne myśleli dłużej.

Moona@

2024-09-16

Jeśli się czytelnik zamyśli choć na dwie sekundy to jestem happy!

Monia

2024-09-16

Ciekawe pozdrawiam;)

Moona@

2024-09-16

Pozdrawiam Moniu :)

Odyseusz62

2024-09-16

Daremno tkwimy w trudzie
Poza nami jest jedno i drugie.
Pozdrawiam z odwiecznym znakiem zapytania.

Moona@

2024-09-16

Dzięki :)
Dobrze jest pytać i szukać odpowiedzi...
Jest wtedy zajęcie ;)
Pozdrawiam :)

NO1R<sup>(*)</sup>

2024-09-16

Dobre pytanie.
A może coś pomiędzy?
Lubię takie "myślenie poza schematem".

NO1R<sup>(*)</sup>

2024-09-16

Człowiek jest "początkiem" i "końcem" a pomiędzy wszelkie przeszkadzajki typu "absolut" w dążeniu do doskonałości. Ale to "moje paranoje" ;)

Moona@

2024-09-16

Pomiędzy jest człowiek i wszechświat ;)
Pozdrawiam :)

Autor poleca

vilanella nieodkryta

wierzę że się do mnie przyznasz

Inne wiersze z tej samej kategorii

Tropem Williama

Za potwierdzeniem odbioru

- [ GALBA ]^(*)

niewysl'any list

- Mateusz Darczyk

z'ycie zachwaszczone

- Mateusz Darczyk

*** (czas się zatrzymał)

- naskraju*^(*)

Zdrowaś Maryjo**

- elakwiecinska

Inne wiersze tego autora

Wszystkie drogi prowadzą do życia

można umrzeć z nudów

nie przysięgam

bo we mnie (akrostych)

*/ moja bardzo wielka wina /

w granicach błędu statystycznego

Moona nie lubi kantów

bez fajerwerków

(Mo)onirycznie z ostatniego listu nieświętej Moony do Filipa z konopi

Poskromienie zimy

Pokaż mniej

x

Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności