Ostatnia fraszka
przepraszam za blizny
wiem że znów odpowiesz:
„frazesy truizmy”
przedramion mych fiordy
stary nóż stępiony
przepędzałem hordy
potworne demony
proszę zostań ze mną
wiem to ja zrywałem
teraz zerwę z chemią
alko już wylałem
białe kolorowe
igły i strzykawki
karty debetowe
i inne zabawki
dziś im wymówiłem
już tu nie mieszkają
na pysk wyrzuciłem
tę pieprzoną zgraję
błagam! nie odtrącaj
to co mam docenię
tak – przeproszę ojca
i matkę odwiedzę
sprawdzę co u dzieci
pokocham przyrodę
i słońce co świeci
więcej nie zawiodę
gdzie niby mam spojrzeć?
a… że w prawą stronę
nic nie mogę dojrzeć
… o shit! to koroner