X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Studium przypadku

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2020-10-25 21:52
O idzie...
Ona...
Taka PEŁNA wszystkiego,
że aż jej bokami...
Taka jednostka
wielkiego formatu.
I tam siada i woła.
I że chce,
i dużo
i szybko ma być!
Bo ona..!
Jej się należy..! Bo tak i już!
A potem ładuje to...
Do ust, nosa, za koszule, w kieszenie, torebkę
Do majtek.
Aż wkoło niej się rozsypuje.
A choćby ziarnko uszczknąć.
Ale nie da bo to jej.
I tylko...
tymi serdelkowatym rączkami,
i w siebie i pod siebie...
i jeszcze...
i nagle BUM!
I tylko oczkami przewraca
i płacze że boli.
A wszyscy w koło
zaraz "słitfocie"
Bo to takie wydarzenie że tylko na INSTA
lub gdzieś tam...
A ona już się gramoli...
I sięga dalej...
jeszcze jej nie pozbierali a ona znowu...
autor

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Meyling Nall
Meyling Nall
2020-10-28
Twój świat przedstawiony jest jednocześnie wykoślawiony, straszny i... prawdziwy.


BardzoBardzo
2020-10-28
W końcu to studium przypadku. Musi być osadzone w jakichś realiach, najlepiej prawdziwych. Tak ów świat jest taki, dzięki temu cechy tej jednostki dobrze widać.
dziękuję za celne spostrzeżenie :)

LidiaM-9
LidiaM-9
2020-10-26
Zastanawiałam się, czy ten wizerunek jest bardziej naturalistyczny czy karykaturalny. Doszłam do wniosku, że ani jedno, ani drugie, jest realistyczny.


BardzoBardzo
2020-10-26
xD rozjechałaś mnie jak walec żabkę, szybko i na płasko xD
Tego się nie spodziewałem dziękuję za to tak trochę chciałem żeby było odrobiny realizmu choć sporo jest fantazji :) Dziękuję za komentarz jest na prawdę oryginalny :)

Iks Weli
Iks Weli
2020-10-26
Masakra! Nie no, sformatowałeś mi kilka dobrych minut w moim życiorysie. Za to widziałem z bliska to, co opisywał Twój PL. Odebrałem to, jako barrrdzo udaną groteskę. Ubawiłem się, czytając. DziękowaćDziękować i pozdrawiam


BardzoBardzo
2020-10-26
groteska powiadasz... właściwie to w sumie... jest to groteskowe i karykaturalne... zastanawiam się nad zmianą kategorii wiersza.
Cieszę się ze tak dobrze się bawiłeś przy lekturze tego wiersza, a z tym formatowaniem czasu to ciekawe sformułowanie takiego jeszcze nie "słyszałem" że tak powiem.
Pozdrawiam :)

E. Chmurka
E. Chmurka
2020-10-26
Cześć BB,
Nie wszyscy potrafią zachować równowagę. Centralne ja bywa bardzo nieprzyjemne w odbiorze.
Ciekawy temat tutaj poruszasz. Świat się ciągle zmienia, ale tak jak sugerujesz (przynajmniej taki jest mój odbiór), wszystko ma swoje granice przyzwoitości.
Pozdrawiam.


E. Chmurka
2020-10-26
Masz rację trochę się to rozrasta, w różnych kierunkach :)
Z "refleksem" chodziło mi bardziej o coś w stylu przebłysku/odbicia.
Owocnej pracy :)

BardzoBardzo
2020-10-26
Granice i odbiór i subiektywność i "centralne ja" o i jeszcze "zachowania cyfrowe". Powiem szczerze że ta rozmowa biegnie w ciekawym kierunku ale coraz bardziej odskakujemy od tematu wiersza :D co do wyznaczania granic tego dobrego wychowania/zachowania tolerancji i nietoleranci i ta przyzwoitość i nieprzyzwoitość i ten konflikt jednostka vs tłum. Wyznaczanie tych granic jest umowne i jest często wynikiem kompromisu społecznego lub czegoś podobnego.
To z tym centralnym ja i zrachowaniami cyfrowymi, użyłeś sformułowania "refleks osobowościowy" mądrze brzmi ale co to znaczy? Jeśli idzie ze to zestaw zachowań jednostki w "świecie cyfrowym" tym osławionym wirtualu lub jak kiedyś się mawiało cyberprzestrzeni, to się zgodzę (lubię czasem tak "dookreslić" coś żeby wiedzieć o czym mówimy, zwłaszcza w tym momencie gdy temat nam się rozrasta :D).
Czasu coraz mniej a ja chyba nawet nie liznąłem twojego "komcia"
Muszę pędzić do pracy i Dziękuję za rozmowę :)

E. Chmurka
2020-10-26
Granice najczęściej wyznaczamy sami. Również zakres centralnego ja bywa często subiektywny, szczególnie w bardzo metaforycznej poezji, lub np. interpretacji "zachowań cyfrowych", która bywa pewnym refleksem osobowości - ale czy zawsze pełnym?
Pierwsze zdanie twojego komentarza można interpretować przynajmniej na 2 sposoby :)
Tak naprawdę, każdy czasem widzi to co chce zobaczyć, lub co mu jest wygodnie w danej chwili lub sytuacji. Tak już jest, temat rzeka.
Co do konformizmu, podążania za innymi, czy wpływie grupy na jednostkę, to również jeden z ciekawych kolorów życia.
(teraz będzie moje centralne ja) - napisałem nawet kiedyś o tym wiersz :)
Pozdrawiam :)

BardzoBardzo
2020-10-26
rzeczywiście to twoje "centralne ja" jest chciwe i zachłanne, Nawet przez moment nie pomyślałem ze to tak można odbierać. Co do granic przyzwoitości to ciężka z nimi sprawa bo nie zawsze są one ostro zdefiniowane a przekraczanie ich mamy w swojej naturze. zdarza się ze myślimy ze już przekroczyliśmy a nawet nie zbliżyliśmy się do nich ale dużo częściej właśnie przekraczamy pod pozorem tego takiego hasełka "i co z tego przecież wszyscy tak robią", takiej chorej normy społecznej.
Dziękuję i Pozdrawiam :)

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2020-10-25
Ciekawy rozbiór na części drobne umysłu celebrytki, Botoksowe lalki na wybiegach. Ale obok tych laleczek coraz więcej mężczyzn podąża tą drogą. Dlatego bądźmy sprawiedliwi. Po prostu świat zwariował. A wszystkim rządzi pieniądz.
Pozdrawiam serdecznie


BardzoBardzo
2020-10-26
Dziękuję za słońce :)

naskraju*<sup>(*)</sup>
2020-10-26
A widzisz? Jednak zachłanność ma różne oblicza. Jakby nie patrząc na to z różnych płaszczyzn, to my tworzymy te przypadki. Jak hieny pędzimy na oślep do... no właśnie dokąd?
Przysyłam trochę słońca we mgle

BardzoBardzo
2020-10-26
Och Ulu Czy nie zauważyłaś że ja uwielbiam rozbierać? Nie tylko celebrytki ;) Na Części też :D
Ciekawa interpretacja. Gdy pisałe miałem w zamyśle obraz "istoty zachłannej doskonale" ale po twoim i Mark komentarzu stwierdziłem że s tymi sławami coś jest na rzeczy.
Dziękuję :)

Marek Żak
Marek Żak
2020-10-25
Widziałem dokumentalny film, jak to w Ameryce robili z takiej malutkiej od urodzenia gwiazdę. Fotoreporterzy, instagram, twitter, FB itd. Matka - żona milionera miała środki. To nie moje klimaty. Pozdrawiam


BardzoBardzo
2020-10-26
Ok dziękuję poszukam :)

Marek Żak
2020-10-26
Nie pamiętam, to było na Crime+Investigation lub Investigation Discovery. Babka była ciemnoskórą piosenkarką i poznała tego milionera w Paryżu. Wyszła za niego i po urodzeniu zaczęła robić ten cyrk. Na końcu ona została zamordowana, stąd to na jednej z tych stacji. M

BardzoBardzo
2020-10-26
:D możesz podać tytuł tego dokumentu? zaciekawiłeś mnie :D


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności