Chwilę mnie na portalu nie było. Zaglądam Steka wierszy lekko licząc do przeczytania. Zacząłem, czytam, myślę sobie Stanisław zdażył już rozgryźć Trójcę. Zajrzę! A tuta smutek i kawałki rozerwanej prawdy...Ale po tym czego doświadczyłem ostatnio, wiem, że Bóg nie milczy. O nie! On krzyczy, ale ludzie mają go w d... Jak inaczej wytłumaczyć sprzewiw wobec słowa: " Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego"?
Grzegorz

Ponąć niezbadane są wyroki boskie. O ile oczywiście bóg istnieje. Pozdrawiam.

Człowiek próbuje wytłumaczyć
co Bóg wie.

Najlepiej odda moje emocje motto z "Medalionów" - Zofii Nałkowskiej:
"Ludzie ludziom zgotowali ten los".
Mogę tylko dodać, że zazwyczaj ludzie dotknięci wojną, tragedią... modlą się dwa razy więcej i wciąż wzywają Boga. Okrucieństwa człowieka, w którym tkwi całe zło, bolą tak bardzo, że człowiek oczekuje pomocy Boga, ale Bóg też milczy...
Smutny, poruszający wiersz!
6/5.
Serdecznie pozdrawiam

Stanisławie/Sturecki:

Jeśli spojrzymy przez perspektywę natury, w jakiej przykładowo dwa terraria mrówek lub więcej zaczyna się dochodzić (między sobą, przeważnie drogą agresji), to można na tej podstawie wysnuć podobne argumenty dotyczące rodzaju ludzkiego, które nie odbiegają od całości, będącej przejściowym cyklem. Całość dotyczy również innych istnień, spełniających się w życiu. Dlatego zastanawia mnie jedno, dlaczego niektóre, nawet dzikie zwierzęta na wolności, szukają pomocy u człowieka, gdy przydarza im się jakaś niewytłumaczalna wpadka, której same nie rozumieją, a jednak o nią wołają. Tak samo jest z ludźmi, którzy powinni zrozumieć, że na tym świecie rządzi i będzie rządziło dobro i zło. A my, jako istoty na najwyższym szczeblu drabiny, powinniśmy czerpać więcej dobra, żeby inne istnienia były w stanie docenić nasze staranie, by w tym cholernym świecie, mógł zapanować w końcu globalny pokój. Nie sądzę, że nastanie od razu, ponieważ wymaga czasu, aby znalazł się w normie, której powinniśmy szukać
(nie myślałem, pisząc ten komentarz pod wierszem)

6/5 zostawiam i pozdrawiam cię serdecznie

Bóg nie usuwa cierpienia ale pomaga je unieść, oczywiście jeśli się w to wierzy:):) pozdrawiam:)

to ludzie ludzią
robią krzywdę
tak jak są Anioły i dobrzy ludzie
tak też są demony i źli ludzie
wiersz do przemyśleń nad życiem
Pozdrawiam serdecznie 🦋

Pozwolę sobie za Elżbietą.... pozdrawiam ciepło. 6/5 zostawiam:)

Witam,

mam wątpliwości co do tej woli...

Korzystam z prawa człowieka.

Moja wiara dość solidna wyrywa się poza temat prawa kogokolwiek do zabijania - szczególnie Człowieka.

Pozdrawiam z nieukrywanym smutkiem.

5/5

Temat, który poruszasz jest o wiele bardziej złożony niż nam się wydaje!
Człowiek od Stwórcy otrzymał wolną wolę...Od tego jak z niej będzie
korzystał zależy jego i czasem innych egzystencja...Łatwo jest złorzeczyć
i zrzucić winę na kogoś za swoje nietrafione wybory! Przecież Bóg
nikomu nie każe prowadzić wojen czy czynić zła drugiemu człowiekowi,
prawda? To ludzie przez swoją pychę, butę, arogancję itd. niszczą zarówno
życie swoje jak i innych! Bóg jest miłością nie wojną i nawołuje do
"miłowania bliźniego jak siebie samego"! Jednak w większości przypadków
jak mamy kochać i szanować innych, jak sami odmawiamy sobie tej miłości?
Co w nas to na zewnątrz nas...😁
Inną sprawą jest jeszcze Karma do odrobienia, która może się ciągnąć
przez wiele wcieleń, ale to już temat na inny portal 😃
To na tyle co chciałam napisać w związku z Twoim wierszem...Drążysz temat, ale to dobrze bo i ja się trochę edukuję 😂 Pozdrawiam Staszku serdecznie 😃⭐🍀

Rozumiem Twoje rozterki... stale mi towarzyszą. Czy On był w Auschwitz, Srebrenicy, Strefie Gazy czy Buczy? Dlaczego milczy wobec wyniesionych do władzy bezdusznych, a doświadcza tych najmniejszych? Czego oczekujemy: nieba – czy sypialni marzeń? To także dobre pytanie. Pozdrawiam pełen refleksji.

Twój wiersz o wojennej tragedii dotyka mnie głęboko tą przejmującą konfrontacją między ciepłem zwykłej codzienności a nagłą, bezsensowną destrukcją. Poruszająco jest to pytanie o milczenie Boga w obliczu cierpienia - jak trudno zachować wiarę, gdy świat rozpada się na gruz, a modlitwy wydają się odbijać od głuchego nieba bez odpowiedzi.

Wojna, konflikty zbrojne, nienawiść, strasze okrucieństwo ludzkie! Ale jak można oczekiwać od Bóga, że stanie się ludzkim rozjemcą i niczym grecki Zesus zrobi porządek, jednych pozamienia w gołębie innym przydzieli rolę Syzyfa. Mamy dziesięć przykazań, to jest "Boski Kodeks" i wolną wolę.
Odwracanie się od Boga, bo nie szepnął do ucha, jest myśleniem kategoriami małego dziecka.
Pozdrawiam serdecznie, Staszku:))⭐

Ludzie odchodzą od Boga,
wracają po każdej wojnie.
Czy na nią znów czekają, aby...

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Podobnie jak poprzedniczka. Wola boża, ale tylko pośrednia, bo te wszystkie okrucieństwa powstały z woli ludzi, którym dano wolną wolę. O szatanie, który też ma swoje zadania, pisałem ostatnio. Na koniec dnia człowiek decyduje, a kto decyduje jest odpowiedzialny.
Pozdrawiam

Czas byśmy „dorośli” i sami wzięli odpowiedzialność za nasze życie.
Bóg dał nam rozum, wolną wolę i ten piękny świat, ale my zawsze szukamy kogoś, na kogo winy zwalić możemy. W imię Boga palono na stosie i prowadzono wojny. A Bóg milczał i będzie milczał dalej. Bóg nie jest na obrazku, Bóg jest w nas, w każdej cząstce natury. My mamy ją respektować. 6/5 Serdeczności

Ludzie popadają w szaleństwo i dążą do zapisywania się w historii jako wielcy w negatywnym obrazku 🙂❤️

To wszystko z woli człowieka, który od Boga odszedł daleko.
I jest jak jest. Coraz straszniej mz
Pozdrawiam

Gdyby dzisiaj każdy człowiek na ziemi (ale dokładnie każdy) nagle odrzucił broń i powiedział sobie: od dzisiaj nie zabijam i nie kradnę w imię pokoju i miłości do bliźniego, sprawiłby, że całe to zło, o którym się tak dużo mówi nie miałoby racji bytu, np. taki Putin czy inny władca nie mógłby nic zrobić, bo ludzie przestaliby wykonywać jego rozkazy, stałby się zwykłym człowiekiem, takim jak Ty czy ja...ale ludzie przestali myśleć samodzielnie, wolą całą winę zrzucić na Boga i mieć pretensje, że się nie odzywa, a przecież jego słowa i przykazania są w dekalogu wyraźne i proste, każdy je zna, a mimo tego postępuje zupełnie odwrotnie...to do kogo należy mieć pretensje...jak myślisz?
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli Stasiu :)

Ludzie przeżywają piekło na ziemi,
Trudno zrozumieć wolę Bożą
Pozdrawiam serdecznie:)

Niewyobrażalne tragedię, zwłaszcza po stracie bliskich.
Tutaj chyba z woli człowieka? to wszystko.
Pozdrawiam w smutnej refleksji...

raczej z ze złej woli człowieka...

zanim zapomnę: "kogo i za co prosić" tutaj chyba "o co.." może by lepiej pasowało.. tu wiersz o przekonaniu ludzkim, iż pan Bóg, jeśli Go ładnie poprosimy - ofiaruje akurat nam, tego co potrzebujemy - no cóż.. 🤺