Dokładnie tak – wybór to nie losowanie parówek, tylko decyzja z konsekwencjami. Jak się człowiek zatrzyma, pomyśli i nie da nabić w slogan, to choć nie zawsze trafi idealnie, przynajmniej wie, że to był jego wybór, a nie cudza podpowiedź.
Przy podejmowaniu decyzji, trzeba słuchać własnej intuicji.
Są pewne dziedziny życia, które oprócz wiedzy wymagają także intuicji i szerszego spojrzenia... oprócz przekonań.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam
Czasami postępujemy w sposób racjonalnie niewytłumaczalny. Jeśli takie postępowanie okaże się słuszne i celowe - ludzie mówią "Ma chłop intuicję". Jeśli zaś przyniesie nam szkodę - powiedzą "Zwariował chłop na stare lata". Co więcej my sami post factum zaczynamy wierzyć, że kierowała nami intuicja (albo głupota).
Dokładnie – sukces uszlachetnia intuicję, porażka diagnozuje ją jako pomyłkę neurologiczną; a człowiek i tak zostaje z pytaniem: „to ja tak mądrze, czy tylko szczęśliwie zgłupiałem?”
:) Czy to o podejmowaniu decyzji wyborczej:)Bo faktycznie jeśli iść za rozumem, to każdy kandydat zostanie zdyskwalifikowany:) Pozdrawiam ciepło:) ps. Szkoda, że żaden z nas -poetów nie kandyduje, prawdziwym poetom zawsze wierzę:)
Gdyby kandydował poeta, kampania zaczynałaby się od wersów, nie od obietnic, a kończyła puentą, nie aferą – ale może właśnie dlatego żaden się nie pcha. Pozdrawiam ciepło – z urną metafor pod pachą.
W korku intuicja zwykle szepcze: „trzeba było skręcić wcześniej”, na rezerwie: „modlitwa to też paliwo”, a pod czerwonym: „może to znak, żeby nie pędzić donikąd”.
A „T. na pohybel” – podpisuję się duszą i ręką.
Byłoby najlepiej, gdyby utknęło w mózgu. Z prakseologii pamiętam, że intuicja jest skróconym procesem myślowym. Natomiast częściej lubimy ją postrzegać jako "szept serca", dar niczym "trzecie oko", szósty zmysł! W Twoim wierszu, jest czymś trochę nieokiełznanym, może impulsem nerwowym, ale wiersz, rządzi się swoimi prawami i może być czymkolwiek, byle poetycko wyrazić myśl i dla mnie ona jest właśnie tym, czym jest w tym wierszu:)😉
Pozdrawiam serdecznie, Stanisławie:))⭐
Świetnie to ująłeś – w życiu intuicja może być skrótem, w poezji zaś dziką ścieżką przez las znaczeń, gdzie szept serca konkuruje z błyskiem synapsy, a wszystko i tak prowadzi do wersu, który wie więcej niż autor.
musisz uważać … to może być oznaka reumatyzmu ...tu boli tam skrzypi ...
dobrze zasięgnąć porady dobrego lekarza ...trudno to wszystko naraz przełknąć i można się zadławić ...wycisz emocje ... to w niczym nie pomaga … a intuicja często zawodzi ... wsłuchaj się w głos serca lecz zachowaj dystans … on może przed złym ruchem Ciebie uchronić … czasem dobry jest slalom … on pomaga uniknąć na drodze zderzenia rzeczywistym zagrożeniem ...a warto jest biec za marzeniami i je spełniać ...
pozdrawiam serdecznie ...
Radzisz, że najlepiej biec za marzeniami z apteczką rozsądku pod pachą i kijkami intuicji, by w razie czego ominąć życiową dziurę na zakręcie. Przemyślę, a póki co, pozdrawiam.
Każda decyzja dotyczy przyszłości, która z definicji jest nieznana. Wiedza z kolei jest o tym, co było, wiec można założyć, że będzie podobnie w przyszłości, ale pewności nie ma, więc w przypadkach 50/50 warto skonsultować się z intuicją, bo ona może gdzieś mieć informacje, których sami nie jesteśmy świadomi.
Pozdrawiam
był kiedyś taki kawał: przychodzi gostek do lekarza z opaską na nodze - co panu dolega? -boli mnie głowa.. - hm.. dlaczego więc ma pan opaskę na nodze? - hm.. no.. ; widocznie się zsunęła - większość z nas ma wielki kłopot z podejmowaniem nawet najprostszych, codziennych decyzji - jeśli odnosimy wewnętrzne wrażenie, iż akurat coś (po spróbowaniu) nam odpowiada to potrafimy trzymać się tego (kurczowo!..), mimo wszelkich niepowodzeń i widocznej gołym okiem tragedii aż po nieracjonalny stan wycieńczenia emocjonalnego.. każdy taki nie jest i jest wiele poziomów owego szaleństwa - do czego zmierzam; wszystko zaczyna się (podświadomie) od unikania przymusu podejmowania decyzji.. pzdr. 🙄
Celnie to wyraziłeś – bo decyzja to jak gorący kartofel: każdy wie, że trzeba go podnieść, ale większość czeka, aż wystygnie albo samo się rozwiąże, najlepiej cudzymi rękami.
Treść jest intrygująca i skłania do refleksji nad irracjonalnymi aspektami podejmowania decyzji. Ciekawe, czy intuicja będzie wpływać dziś na podejmowanie decyzji. Do wieczora jest czas. Pozdrawiam w zadumie
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.