X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

DO SKOŃCZONEJ ŁODYGI

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-11-08 00:05
twoja droga w górę
kończy się nagle –
nie brakiem zasobów
lecz wystarczalnością

wzrost to nie tylko wysokość
czasem to umiejętność
zatrzymania się
bez utraty sensu

liść może spadać w nieskończoność
ale ty trwasz w miejscu
które nazwało cię celem
podporą rozkwitu

botanika mówi:
dojrzałość to pełnia formy
lecz pełnia jest tylko pauzą
przed rozpadem wzoru

filozofia twierdzi:
wszystko dąży do granicy
a ty już ją spotkałaś
i nie próbujesz jej przekroczyć

może właśnie tu
jest twój ostatni wzrost –
w zgodzie z faktem
że nic nie rośnie bez końca

bo skończoność
to nie klęska materii
lecz stan momentu
gdzie pion przechodzi w pamięć

post scriptum –

moja łodyga – wyobraźnia
jej wzrost mierzy ten
kto czyta dalej
niż ja napisałem
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
14 razy
Treść

6
8
5
5
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
14
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Gminny Poeta
Gminny Poeta
pół godziny temu
Jak zwykle stosując przeróżne fastrygi
łączysz złote myśli do suchej łodygi
Moja dusza przez to strasznie ubolewa
że ją trzecią zwrotką jedynie podlewasz:)))))

JaSnA7
JaSnA7
godzinę temu
Każda łodyga jest dobra Staszku:)
A nieskończność jest wcale rozległa:))
Od +do - nieskończoności.
Pozdrawiam:)⭐️

Sabina
Sabina
cztery godziny temu
Nie zawsze dojrzałe znaczy dobre bo może być nośnikiem niezbyt trwałym i nic się na nim nie oprze 🙂❤️


sturecki
dwie godziny temu
Prawda, dojrzałe nie zawsze znaczy mocne.
Czasem to tylko ładna skórka na owocu, który już się sypie w środku.
Pozdrawiam.

Elżbieta
Elżbieta
ponad pięć godzin temu
Choć moja łodyga niewysoka, nie przeszkadza mi, to we wzrastaniu, korona z liści, pnie się ku górze, przemierza zaświaty, czasem któryś liść z niej spadnie, ale wiem, że taka kolej rzeczy!
Pozdrawiam serdecznie, Staszku:))⭐


sturecki
dwie godziny temu
I bardzo dobrze ... nie trzeba być najwyższą łodygą, żeby widzieć dalej.
Liście spadają, korona rośnie, a sens i tak trzyma się w korzeniach.
Pozdrawiam.

LydiaDel
LydiaDel
ponad pięć godzin temu
Filozoficznie. Coś w tym jest. Przekroczyłam Twoją wyobraźnię (ale tylko w tym tekście), bo wiersz zatrzymał mnie na dłużej. Refleksyjno-dyskusyjny. 6/5 Serdeczności


sturecki
dwie godziny temu
Dzięki – jeśli zatrzymał Cię dłużej, to znaczy, że łodyga dotknęła głowy, a nie tylko oczu. Ocenę przyjmuję z zadowoleniem, ale bez czerwonego długopisu.
Pozdrawiam.

Marek Żak
Marek Żak
dziesięc godzin temu
Dobra obserwacja, a łodyga, jak wciąż rośnie, wyrasta ponad inne i zakłóca równowagę w przyrodzie, i zasłania słońce wszystkim innym, co może skutkować tym, ci inni będą chcieli ją doprowadzić do porządku i uśrednić. Sugestia o zatrzymaniu w odpowiednim momencie jest ze wszech miar słuszna.
Pozdrawiam Staszku z podobaniem dla wiersza.


Marek Żak
pięć minut temu
Dokładnie tak. Pozdrawiam

sturecki
dwie godziny temu
Dzięki za uważne czytanie. Masz rację, każda łodyga, która rośnie bez umiaru, prędzej czy później dostanie „sekator praw natury”.
Wysokość ma sens tylko wtedy, gdy nie robi cienia wszystkim dookoła.
Pozdrawiam.

Krystek
Krystek
dziesięc godzin temu
W wierszu zatrzymują w refleksji
filozoficzne rozważania. Uważam,
że wyobraźnia ma nieograniczone
możliwości.
Ślę moc serdeczności z uśmiechem:)


sturecki
dwie godziny temu
Dziękuję.
Wyobraźnia nie zna sufitów, tylko my czasem stawiamy jej drabinkę, choć mogłaby lecieć bez niej.
Pozdrawiam.

Kornel Passer
Kornel Passer
dziesięc godzin temu
Noszę w sobie pewną zwrotkę z Williama Blake'a, którą już tu na portalu cytowałem. To chyba tłumaczenie Kubiaka.
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku,
Niebiosa w jednym kwiecie z lasu.
W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar,
w godzinie, nieskończoność czasu".

Cytuję z pamięci, więc pewnie z błędami w interpunkcji i w zastosowaniu wielkich liter. Wiersz Blake'a i Twój pokazują, że za opisem prostych rzeczy, w tym roślin, jako składników Natury, kryją się głębokie przekazy, które twórcza Wyobraźnia potrafi uruchomić i ukazać czytelnikowi traktując Naturę jak przypowieść i drogę do poziomu meta. Pozdrawiam:)


sturecki
dwie godziny temu
Dzięki za ten Blake’owy cytat – trafia w sedno: wielkość lubi udawać drobiazg.
Liść, ziarnko piasku, jeden kwiat – a w środku cały kosmos, jeśli ktoś ma oko, żeby go zobaczyć.
Reszta to już tylko kwestia, czy patrzymy, czy tylko mijamy.
Pozdrawiam.

andrew
andrew
dziesięc godzin temu
Piękno nie tylko w obłokach, cel nie zawsze pnie się do góry, czasami spocznie na ławce spojrzy na motyle ,nie jest głodny zdobywania. Zwycięstwo ma w sobie.

Pozdrawiam serdecznie
Miłej soboty


sturecki
dwie godziny temu
Ładnie powiedziane ... czasem największe zwycięstwo to usiąść, nic nie gonić i jeszcze mieć siłę zachwycić się motylem zamiast podium.
Pozdrawiam.

klaks
klaks
dziesięc godzin temu
Piękny wiersz, z bogatą wyobraźnią poruszasz filofoficzne tematy. Po przeczytaniu wnioskuję, że skończoność wzrostu materii jest potrzebna aby zgłębić jej esencję, a tam być może jest dusza. Gdyby materia ciągle rosła, być może zlewałaby się w jedność, nie byłoby różnorodności istnień. Być może dlatego tylko Bóg (w Biblii) jest Wszystkim we wszystkim, bo tylko On może udźwignąć ciężar całej materii wszechświata. Jak widzisz, Twoje łodyga wyobraźni, mocno się u mnie przedłużyła :)
Pozdrawiam serdecznie 6/5


klaks
godzinę temu
Twoje wiersze są dalekie od próżni :)

sturecki
dwie godziny temu
Dziękuję za tak rozbudowaną myśl ... łodyga chyba naprawdę zrobiła, co do niej należało, skoro puściła korzeń aż w metafizykę. I dobrze, bo po to są wiersze: nie żeby udawać prawdę, tylko żeby podsunąć pytanie, którego wcześniej nie było.
Jeśli coś w nich rośnie dalej to znaczy, że nie napisałem na próżno.
Pozdrawiam.

Odyseusz62
Odyseusz62
dwanaście godzin temu
A gdyby tak o cudzie łodydze tak długiej
napisać wierszydło... to pewnie by zbrzydło.
Gratuluję oryginalnego tematu.


Odyseusz62
dwanaście godzin temu
I niech tak zostanie, że natura ma ostatnie zdanie.

sturecki
dwanaście godzin temu
Ładna dedykacja, ale łodyga i tak zrobi swoje ... będzie stać, póki ma sok w żyłach, a potem bez gadania przejdzie w kompost.
Poeci mogą tylko notować, resztę załatwia natura.
Pozdrawiam.

Odyseusz62
dwanaście godzin temu
ta łodyga drga na wietrze czy poeta wie jak długo jeszcze
ile siły w niej zostało by naprężać się tak śmiało
by w tym wierszu godnie stać, wiesz to ty być może ja
więc po co nam kwiaty i chwasty wiem to ja być może ty
z dedykacją dla łodygi.

sturecki
dwanaście godzin temu
Dzięki! Czasem nawet najdłuższa łodyga zasługuje na swoje kilka wersów, zanim zwiędnie.
Ty pewnie wolisz wiersz o kwiatach, czy o chwastach, które też się uparcie trzymają życia?

jolka
jolka
ponad dwanaście godzin temu
Świetny wiersz,rozkwit ograniczony rekompensuje rola podpory.Bolesna jest świadomość tymczasowości ,którą natura zaprogramowała w określonej formie.


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Dziękuję. Natura daje nam chwilę, ale każe pamiętać, że to tylko „chwila w użyciu”.
A Ty? Wolisz cieszyć się tymczasowością, czy wkurza Cię, że nic nie trwa na stałe?

Waldi1
Waldi1
ponad dwanaście godzin temu
to prawda wzrost ..to nie tylko wysokość … ale ona jest czasem potrzebna ..a czasem ...przeszkodą w życiu … liść może opadać i znajdzie sobie stosowne miejsce … a takie trwanie w miejscu … szkodzi zdrowiu … dobrze mieć cel wyznaczony w życiu i pewne granice przekraczać … ale z rozsądkiem …
by nie przynosiło to szkody nikomu filozofia w pewnym stopniu też jest darem jeśli ktoś umiejętnie nią się kieruje … dobranoc i pozdrawiam serdecznie ..




sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Masz rację, wzrost bez ruchu to tylko wyższy przystanek w bezczynności.
Liść spada, bo wie, że ziemia też jest celem.
Człowiek kombinuje, aż zapomina, że czasem wystarczy po prostu ruszyć się z gałęzi.
Pozdrawiam.

Larisa
Larisa
ponad dwanaście godzin temu
Czytam o wiele dalej... i płynę jak liść w powietrzu, łodyga wciąż rośnie, bo natura tak jej każe, jest przywiązana do gałęzi, a ja unoszę się na wietrze, by zobaczyć, co jest dalej...
Intrygujący wiersz pisany z dużą wyobraźnią!
Serdecznie pozdrawiam:)


sturecki
ponad dwanaście godzin temu
Dziękuję. Jeśli wiersz uniósł Cię choć na chwilę nad gałęzią, to znaczy, że dobrze wykonał swoją robotę.
Resztę dopowie wiatr ... on zawsze zna dalszy ciąg.
Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności