I to także wystarczy :)
Tylko o takie komentarze mi chodzi, a te o których pisałam , brzmiały jak z piedestału i co najmniej podnóży Parnasu, jeśli nie z samego szczytu. I nie o negatywnych uwagach był mój wiersz i przypis do niego, ale o okazywaniu wyższości.
Pozdrawiam

Poczucie przynależności do elity (jakiejkolwiek zresztą) zwykle coraz częściej idzie w parze z arogancją. Kiedyś mówiło się: "noblesse oblige", ale to było dawno temu.
Dziękuję i pozdrawiam

No tak... największym problemem jest "ego ogromne" i "wiemlepiejstwo".
A poza formą jest jeszcze coś - to co się chce powiedzieć. Bo w przeciwnym razie może być jak z Michałem Korybutem Wiśniowiecki, o którym współcześni mówili, że znał osiem języków, ale w żadnym nie potrafił powiedzieć nic sensownego :))

Komentarze pod moim wierszem wynikały z wcześniejszej rozmowy z ich autorem. Przyznam że częściowo się z nim zgadzam, to znaczy że dużo jest niespojnych wierszy, pełnych dluzyzn i niezrozumiałych. Ja takich nie komentuję ani też nie piszę. Uważam, że gdy ktoś się zabiera za krytykę, dobrze byłoby samemu mieć naprawdę dobre wiersze, a nie traktować kogoś z góry, ponieważ czegoś tam się nie rozumie lub napisaloby się to inaczej. Gdybym zachwyciła się poprawką, przyznalabym to, ale poprawka była słaba, za to ego ogromne.
Ja mam takie ambicje, żeby ludzie rozumieli mój przekaz, ale celowo piszę inaczej niż sztampowo i od linijki. Lubię wiersze zaskakujące i odkrywcze i sama mam nadzieję takie pisać. Poezja nie polega na odtwarzaniu regulek. W końcu gdy Staff pisał " przez ogród mój szatan szedł smutny smiertelnie" to raczej nie miał przed oczami diabła depczącego grządki. Metafory są sercem wierszy. Pozdrawiam.

Przyznam, że czytałam te komentarze pod Twoim wierszem, ale także inne i nie dawało mi to spokoju i stąd wzięła się moja satyra.
Nie mam śmiałości polemizować z fachowcami znającymi się na stronie formalnej wierszy. Słucham uwag i zdarza mi się poprawiać błędy. Ale nie podoba mi się, gdy komentarz jest wprost ingerencją w treść wiersza.
Trzymaj się Dziewczyno i nadal nie przejmuj :)
Serdecznie pozdrawiam.

Dziękuję Chris za Twój wpis pod komentarzem Kamy. To ważne dla mnie, że odezwałeś się, szczególnie ze względu na dysproporcję między Twoim a moim stażem na portalu.
Co nie zmienia mojego przeświadczenia, że każdy, kto zarejestrował się na TW tworzy historię portalu i wszyscy mamy tu równe prawa.
Również do komentarzy negatywnych.
Pozdrowienia.

Wiem Chris, że walczysz z takimi pouczeniami ex catedra, bo czytam Twoje komentarze i podziwiam Cię, że chce Ci się stawać w obronie autorów, do których skierowano szczególnie zjadliwe uwagi. Nie odmawiam ich autorom prawa do surowego osądu, ale czasem można to zrobić po prostu inaczej.
A co do tworzących się gron sympatyków, to pochlebiam sobie, że szybko "wsiąkłam" w portal i sama sporo komentuję, ale też zbieram komentarze, co jest szczególnie miłe. I nie mam zamiaru sypać sobie głowy popiołem z tego powodu, że czasem komentarze są okołowierszowe albo całkiem niezależne :))
Miło mi Cię zawsze widzieć u siebie. Pozdrawiam :)

I tu trafiłaś w sedno mojej wypowiedzi przed wierszem oraz moich intencji - zresztą już kiedyś o tym pisałam w komentarzach pod wierszem będącym wyrazem dość radykalnych poglądów autora/ki.
Nie musimy zgadzać się z poglądami zawartymi w treści wiersza, możemy nawet fundamentalnie nie zgadzać się z wierszem, czy autorem, ale podstawą relacji międzyludzkich (dla mnie i większości z nas) jest szacunek. Forum nie jest Hyde Parkiem, ale możemy spokojnie przyjąć (co zresztą wynika z netykiety), że każdy ma prawo prezentować w wierszach swoje poglądy o ile nikogo nie obraża.
A poza tym nie czuję się bym należała do jakiegoś TWA. Komentuję kogo chcę, kiedy chcę i jak chcę.
I cieszę się, gdy są osoby które chcą komentować moje wiersze.
I po to mamy TW :)
Serdeczności załączam i dziękuję za Twój wpis.

Dziękuję Anuk, za Twój głos.
Także jestem tego zdania. I nie mam zamiaru rezygnować z radości, jaką daje mi pisanie wierszy i ich czytanie, a także komentowanie utworów innych autorów. A że mam waleczną naturę, to nie umiem zmilczeć, gdy niektóre zachowania użytkowników nie podobają mi się. Nikogo nie wskazuję palcem, ale może forma satyry jest dobra, żeby o tym mówić.
Serdeczności dla Ciebie.

Masz rację Małgosiu , czasami w życiu trzeba robić coś na przekór .Wiele rzeczy istotnych dla mnie robiłam na przekór.
Uważam ,że warto robić coś na przekór innym - coś istotnego,
ważnego z pewnych względów dla innych Pozdrawiam serdecznie Irena.

Dziękuję Irenko.
Mam świadomość swoich ograniczeń, ale jak świat światem sztuką, w jej wszelkich przejawach, zajmowali się różni ludzie. Jedni w tym co robili dochodzili do artyzmu, a inni nie. A skoro portal przed rejestracją nie wymaga wylegitymowania się jakimś tytułem, kompetencjami - to róbmy swoje. Znaczy, że i dla nas jest tu miejsce.
Pozdrowienia.

Dziękuję Ula.
Poezja jest jedną z form spełniania się ludzi wrażliwych, łatwo ich zranić, bo nawet jeśli piszą z błędami, tworzą koślawe metafory , to szukają uzewnętrznienia swoich emocji. Łatwo ich skreślić za formę, zarzucić im banał, a jeszcze nie wiadomo, co z nich "wyrośnie".
Lidka trafnie zauważyła, że nawet "Dziady" Mickiewicza spotkały się z kpiną.
Dziś każdy może wybrać sposób prezentowania swojego wnętrza - jedni robią to na Instagramie (choć raczej chwalą się powłoką) inni próbują pisać bardziej lub mniej udolnie. I takie portale, jak ten mają im to ułatwić. Można potraktować krytykę jako głosy dochodzące z loży szyderców, jak w Muppet Show, można wsłuchać się w rady. Jeśli jednak te rady odnoszą się wyłącznie do gustu krytyka, to trudno uznać je za wskazówkę, bo wszyscy mamy inne gusty.
Róbmy swoje - żyjmy i dajmy żyć innym.
Chłodniejszego wieczoru - dla wytchnienia.
M

Naturalną jest sprawą, że możemy się w pewnym gronie osób czuć jak wśród swoich, co świadczy o pokrewieństwie dusz. Ja bardzo sobie to cenię. W życiu też w jakimś towarzystwie czujemy się dobrze i swobodnie a w innym nie. Okazywanie sobie wzajemnie szacunku i sympatii jest rzeczą normalną, więc odwzajemniam Gosiu Twoje serdeczności.
Nawiązując do poniższej wypowiedzi Marka, dodam, że nie czując się znawcą poezji, nie zabieram głosu w kluczowych zagadnieniach, co nie znaczy, że nie wyrażam swoich uwag i sugestii, jednak staram się to robić taktownie. Jak dotąd nikt się na mnie nie obraził:))
Nawiasem, przypomniały mi się słowa krytyki prof. Osińskiego pod adresem mickiewiczowskich "Dziadów": "Ciemno wszędzie głucho wszędzie, głupio było, głupio będzie". Osiński ponoć cenił Mickiewicza i słowa te rzucił z zazdrości, więc może i na portalu zazdrość bywa źródłem złośliwości.
Pozdrawiam.

Zawodowi piszą wierszyki reklamowe dla firm, a uwagi wytrawnych poetów chętnie przyjmuję, bo mogę się czegoś nauczyć. Co do TWA, nie ma obowiązku komentowania i jak coś mi się nie podoba, tego nie robię. Poza tym historia krytyki w takiej muzyce pełna jest przykładów totalnej krytyki największych dzieł, a także ich twórców, więc należy być ostrożnym. Pozdrawiam.

Od zawsze kocham poezję, choć zawodowo spełniam się inaczej, to moją materią (że tak to nazwę) także jest słowo. I także uważam, że w świat jest miejscem dla wszystkich, także świat poezji.
Wystarczy wybrać sobie miejsce. Takich portali, jak TW jest więcej i są takie na których publikują swoje utwory wytrawni poeci. Na naszym portalu także tacy są, ale to dobrze, że jest miejsce również dla amatorów, dla całkiem początkujących, a choćby i dla grafomanów.
Jeśli ktoś uczy się, warto mu pomóc, jeśli mimo porady nadal "wstawia" wiersze pozostawiające wiele do życzenia od strony formalnej - OK. Przecież nie ma przymusu czytać wszystkiego. Jeśli jakiś wiersz mi się nie podoba, lub może nie rozumiem "co poeta miał na myśl" lepiej oszczędzić sobie i jemu kąśliwej uwagi.
A jeśli poza wierszami można krótko pogawędzić, to w tym także nie ma nic zdrożnego. Gdy czytam "o towarzystwie wzajemnej adoracji" to mam wrażenie, że są osoby którym przeszkadza życzliwość. Przecież nie komentujemy pozytywnie oczekując wzajemności. Ale czy to źle, że przekazujemy sobie słowa sympatii.
To nie jest portal randkowy i nie zarejestrowaliśmy się tu by zawierać znajomości, ale jeśli polubimy się, to chyba tym lepiej.
Oczywiście piszę to we własnym imieniu, ale choć jestem amatorem, nie czuję się pariasem. Publikuję wiersze, bo lubię poezję. Także lubię czytać wiersze i szukać w nich iskry siebie.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników portalu - i tych, którzy mają się za Poetów, i tych którzy po prostu lubią wiersze.
Małgorzata
Pozdrawiam Ciebie Lidko serdecznie (i nie widzę nic złego w takich ciepłych pozdrowieniach).

Nie wszyscy w to wierzą. Są tacy, dla których Poeta powinno brzmieć dumnie.
Pozdrawiam ciepło.

Masz rację. Świat powinien mieć miejsce dla takich zwykłych miłośników poezji. Dlatego zarejestrowałam się na TW
a nie na jakimś portalu dla Poetów z Wyższych Poetyckich Sfer, że tu jest taka przyjacielska atmosfera.

Pozdrawiam serdecznie