**Plotka**
wzbudziła w sercach niezgodę,
nie pytając o uczucia.
Słowa nieprawdziwe,
naiwność psychiczna,
za wariatkę uznana,
że taka głupia,
i podły śmiech.
Wystawiła na próbę
cierpliwość słów,
które nieme,
ucho głuche i oczy ślepe,
gdyż dość mają wężowego jadu.
Wygnana została przez szczerość,
pogrzebany udawany idealizm,
diabelska ufność.
Jednak ona nieustannie
powraca bezwstydnie,
błędy w sercu niesie,
bezgrzeszna plotka,
wzniosła przez zalety,
wady pogrzebane.
Nie ukrywają się za ścianą,
wychodzą odważnie.
Pogrążona została
wraz z jej niewinnością,
zamieszkała w klasztornych murach,
gdyż świętą chciała
na wieczność pozostać.
Damian Moszek.