Sonet dla Muzy /Sonet ~ № 230
Tak sobie myślę czy Muzie coś zbędzie
Czy wersy moje są jakąś przeszkodą
Być może dźwięczą jak marne orędzie
Co nie w poezji lecz w prozy rytm wiodą
Może się mylę... a sonety moje
Choć jedną iskrą w Twych oczach zabłysły
Wszak najmierniejszy pismak się ostoi
Gdy Ty podsuwasz dla pióra pomysły
Jesteś dziesiątą pośród Muz dziewięciu
Tą co przewyższa wszystkie wielokrotnie
Chcę więc na wieczność być w Twoim objęciu
Wszak przy kim jesteś nagradzasz go hojnie
Gdyby się twórczość światłym spodobała
Li trud będzie mój... dla Ciebie zaś chwała
~ Pióro Amora ~
© I.III.MMXXIV