Ada
Tyś nie Ada, to już nie wypada,
Rock , dark gothic, teraz nie ten czas,
Rok urodzenia, miesiąc pędzi że strach,
grzmi - tak nie można, ważna powaga.
Mini, wizaż - a idźżeż ty w las,
wiatrem co pcha przez te lata.
Wisus jeden, tylko figle płata.
Tuszu blask i to nie jeden raz.
W mgły ubrana pójdę latem
do setki zawsze młodą będę.
Na plażę z pełnym makijażem.
A potem to sobie zobaczę,
krzyczeć - było, było warto!
To nie tak, że zawsze czystą kartą.