Losu dar /Sonet ~ № 72
Piękno tych oczu i usta namiętne
Uśmiech cudowny i tembr głosu to dar
Niczym aksamit to ciało przepiękne
Kusi powabem wciąż roztaczając czar
Przyciągasz magią kobiecego wdzięku
Moja cudowna czarodziejko ze snów
Delikatnością szeptu jak szkła brzęku
Wyrażasz miłość nie używając słów
Kiedy bliskości nadchodzi piękny czas
Przygasa słońce a księżyc traci blask
Nie bez powodu los tchnął uczucie w nas
Które budzi się niczym jutrzenki brzask
Co pozostanie abyśmy mogli być
Tak szczęśliwi przez kolejne tysiąc żyć
~ Pióro Amora ~
© XXI.VIII.MMXX
Dla Katarzyny