Wino i krew
Przyznaję, myślałam, że wyjdzie lepiej, a powstał kicz stulecia. Mimo wszystko zamieszczam.
W piosence polecam zwłaszcza fragment pomiędzy ok. 2'31'' a 2'41'' - dziesięć sekund na perkusji, moim zdaniem świetny kawałek.
Tylko tęsknota wierna została.
Zdjęcia wyblakłe cisza zatarła.
Dziś czerwień wina łzy mi otarła.
A krew się burzy z winem zmieszana,
Śmiech mnie ogarnia, goi się rana.
Przełykam wino, tańczę szalona,
Przez mroki nocy, przeszłość mnie woła.
Wino czy krew mi w żyłach pulsuje?
Słodki smak wina czy ust twych czuję?
Noc mnie w ramionach swoich kołysze.
Wino tak szumi czy szept twój słyszę?
A krew się toczy winem wzburzona,
Jestem w otchłani czy w twych ramionach?
To ciepły powiew przez twarz się snuje
Czy ty tak czule mnie znów całujesz?
Krew to czy wino mi z żył wypływa?
Czerń wzrok przesłania, siły ubywa.
Zasypiam błogo, przymykam oczy,
A krew się z winem z moich żył toczy.