Czy mnie kochasz kochanie?
Czy kochać mnie można jedynie z pomyłek.
Czy warto mnie poznać i stać się nałogiem.
Czy zasługuje jedynie, bym była twym wrogiem.
Czy oczy me mętne i kruche co dłonie.
Wciąż pytam się Boga. Cokolwiek niech powie.
Blednę przy słońcu i z wiatrem niszczeje.
Delikatnie tak, gdy chłodem zawieje.
Czy łzy połykasz choćby w dobrych snach.
Czy pytasz się siebie "czy coś jest nie tak".
Czy widać po twarzy, że czekam aż spytasz.
Miast tego maluje obrazy, z których krzyki me słychać.
I w dniu mym ostatnim odpowiem z radością.
Że odchodzę z żalem, a nie ze złością.
