magitorium
wczoraj zahaczyłam księżyc
warkoczami które plotłam
kiedy w niebo uciekałam
by się z czarną nocą spotkać
i zawisłam jak ta gwiazda
co nie znała drogi jeszcze
zanim okna nie otwarłam
by wylecieć wreszcie w przestrzeń
tam gdzie z bruku mlecznej drogi
kurz smakuje jak śmietana
z której księżyc masło zrobił
by smarować nim od rana
wszystkie racje w.niebo.wzięte
i spętlony włos na głowie
aby jutro było piękne
tak jak piękny bywa człowiek
w którym burzy się materia
co skorupę ma zbyt twardą
więc próbuje ją naświetlać
słowem niczym gwiezdną magią
.
mijam sobie jak pogoda
naturalną siłą rzeczy
którym czasu nie jest szkoda
by próbować dniom zaprzeczyć
dniom zbyt szarym na potęgę
tego co mnie w środku dusi
i poraża snów obłędem
choć pogoda wizją kusi
tak błękitną jak odbicie
oczu co wpatrzone w lustro
o wyraju marzą cicho
w miejsca które nie tchną pustką
.
chciałabym zatrzymać piękno
tej chwili w klepsydrze czasu
i móc zatańczyć flamenco
na brzegu złotego piasku
falom błękitnym pokłonić
się na ulotną cud chwilę
oświetlić bursztynem dłonie
by w dal odlecieć motylem
i niczym barw wodnych tęcza
zza horyzontu powracać
móc uszczknąć choć trochę piękna
z chwili co mogła być nasza
jak taniec w którym krew płonie
gdy piasek wygładza stopy
skrzydła motyla są w dłoniach
najwyższą formą pieszczoty
http://bibsy.pl/J8CmAWbC/nic-co-wspanialenie-trwa-wiecznie-radosc-jest-rownie-ulotna-jak-spadajaca-gwiazdaktora-w-jednej-sekundzie-przecina-wieczorne-nieboa-w-nastepnej-nie-pozostaje-po-niej-nawet-slad
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: niebieski
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
kurz smakuje jak śmietana'
tam "obfitość niezrównana"
którą czują moje nogi
I tak, jak Kornel, ja też się w Twoim świecie/światach często gubię w feerii obrazów, znaczeń i uczuć, ale jak już mówiłem, to też lubię! ;) Być może jest jeden sposób na przebogatość treści, form, słowem - Twojej wyobraźni - wydać na papierze. Wtedy czytelnik, mając duuuużo w jednym miejscu to ogarnie, choć nie do końca, bo duszy nie da się zamknąć nawet w haiku ;)
co do drugiej części: wybacz, ale kopiuję z Zacisza w takiej samej formie, za co serdecznie przepraszam...
i jeszcze jedno: bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności