X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Limeryki z mojej fabryki14

Wiersz Miesiąca 0
limeryk
2024-06-26 12:16

Zdradza Zuzannę Marek z Wrocławia,
choć swoją wierność jej ciągle wmawia.
Lecz wyszły na jaw zaloty
i stracił w mig swe klejnoty.
Dziś tylko w myślach inne zabawia.

Pływał w jeziorze Lucjan z Babiaka,
aż przyszła susza nie byle jaka
i wyschła woda w jeziorze,
więc skoro pływać nie morze,
zalewa w barze swego robaka.

Szukała szczęścia Kinga w Malborku
po Wielkanocy, zaraz od wtorku.
Pod kamieniami i w lesie,
jednak jak wieść gminna niesie
czekało na nią w Janka rozporku.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
7 razy
Treść

6
0
5
5
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
2
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Motylek78
Motylek78
2024-06-27
zabawne limeryki 😉
właściwie wszystkie trzy
a Jarkiem radzę się nie przejmować 😉
limeryk ma być miniaturką liryczną nonsensowny groteskowy
i takie właśnie są twoje
Pozdrawiam serdecznie Poeto
Miłego wieczoru 🦋

Rusticus <sup>(*)</sup>
Rusticus (*)
2024-06-27
Retostydiwicznie


Gminny Poeta
2024-06-27
To ciekawe stwierdzenie. Będę musiał zapamiętać. Pozdrawiam z uśmiechem i dziękuję za odwiedziny:))))

samisen
samisen
2024-06-27
Trochę już nudne stały się te Twoje limeryki kiedy cały czas czytamy, że jakiś gość z Malborka nie dopiął rozporka albo z Wrocławia piwo każdemu stawia...
Wiadomo, że łatwo jest dobrać odpowiedni rym do miastowych słów ale od takiego poety oczekujemy czegoś więcej...
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem 😀


samisen
2024-06-27
Taka naszła mi myśl kolego
kiedy do mnie zachodzisz...

Pewien poeta gminnego portalu
powrócił późno z nocnego balu
Tam gdzie poezja bywała sama
On odpoczywał na wyspach
Bahamach

Za mostem prawdy rzeka wezbrała
w pobliskie szmaty Ziemia ubrała
i pod przykrywką wielkiego gara
cofnął się czas Twojego zagara

Gminny Poeta
2024-06-27
Śmieszny jesteś. A w kwestii pracy to zapraszam do spojrzenia w lustro bo jak każdemu by sie Tobie przydała. A co do wyzwania to widzę że uszka położyłeś po pleckach i słusznie:)))))

samisen
2024-06-27

No widać, że zwyczajny z Ciebie chłop i wierszokleta... Ja osobiście nie oczekuję niczego, co mogłoby wyrywać chwasty gołymi rękoma z sąsiedniego ogródka ale zawsze miło jest kiedy kwiaty kwitną w pełni księżyca i ronią mierzwiące łzy w kierunku słońca.
Pracuj nad sobą bo to zawsze pomaga...

Gminny Poeta
2024-06-27
Dzięki za uwagi jak widzę szczere i płynące z głębi serca. Co mogę odpowiedzieć Po pierwsze nie czuję się "takim poetą" ot zwyczajny wierszokleta ze mnie który co nieco potrafi rymować. Po drugie nie wiem jakich limeryków oczekujesz? Coś o kwiatkach czy łzach nad zawiedziona miłością? Forma limeryku ustalona przez pomysłodawcę ma to do siebie że jest odrobinę przewrotna i obsceniczna. Jak Ciebie to mierzi to proponuję przerzucić się na dwuzdaniowe miniatury których to jest opór i nad nimi ronić łzy. A po trzecie to powiem że krytykować jest najłatwiej. Pokarz kolego co potrafisz i wtedy wytrącisz mi wszelkie argumenty z rąk. Życzę powodzenia i pozdrawiam z uśmiechem:))))

Konstantynopolitańczykowiańczyk<sup>(*)</sup>
ludziom wydaje się że są rzeczy wieczne w realnym życiu a przychodzi zaskoczenie i potem zgrzytanie zębów bo brak było wcześniejszego zabezpieczenia psychicznego


samisen
2024-07-02
Hej Gminny....
Czytasz swoje komentarze czy tylko je uwidaczniasz z automatu ?

Gminny Poeta
2024-06-27
To co piszesz chyba się ma średnio do tekstu ale nie będę oceniał skojarzeń swoich czytelników których szanuję, no chyba że starają się mnie atakować wtedy bywam upierdliwy. Ale wracając do Twojego stwierdzenia. Ludzie z reguły żyją w bańkach swoich wyobrażeń, pieszcząc swoje ego i faktycznie gdy coś nie pójdzie po ich myśli albo ktoś im powie słowa prawdy zaczynają szukać pomocy u wszelkiego rodzaju psychoterapeutów. W sumie nic dziwnego w końcu człowiek jest słabą istotą i żadne zaklęcia tego nie zmienią. Pozdrawiam i dziękuję Remku za odwiedziny:))))

konvalove
konvalove
2024-06-26
Całkiem nieprzyzwoite te limeryki, choć z odpowiednio wyważonym smakiem, żeby nie czytać z dziwnym grymasem, a raczej uśmiechem, chyląc głowę ku poruszonym pomysłom. Osobiście przepadam za wierszami smutnymi, ale od czasu do czasu lubię - tak jak teraz - przewietrzyć myśli przy takich właśnie tekstach. Fajne!


konvalove
2024-06-28
Wiesz, jestem też przeogromną fanką wszelkiej maści horrorów i oglądam je notorycznie, tak samo jak dokumentów kryminalnych, nie znaczy to jednak, że kieruję się takimi rzeczami w życiu :> Podobnie jest z poezją smutną - to, że najbardziej mi odpowiada, nie znaczy, że sama chodzę na co dzień smutna (choć pielęgnowanie smutku również lubię, ale raczej w środku i w umiarkowany sposób) :>

Gminny Poeta
2024-06-27
Dzięki za miłe słowa szkoda że bez gwiazdek ale to i tak lepsze że nie odwrotnie. Dzięki Konwalijko:)))) A smutne wiersze są do bani. Życie i tak jest wystarczająco ponure i nie wypada go jeszcze posypywać węglowym pyłem. "Przewietrzaj umysł" jak najczęściej a zobaczysz że świat się do Ciebie zacznie szerzej uśmiechać:))))

klaks
klaks
2024-06-26
Podoba mi się drugi limeryk :)
Pozdrawiam Poetę :)


Gminny Poeta
2024-06-27
Mi też:))))

Elżbieta
Elżbieta
2024-06-26
Przyjacielu, w Twoich limerykach, zgodnie z ich formą dowcip wystarczająco dosadny, pozwól, że i ja trochę ponarzekam, brakuje mi odrobinę więcej w nich abstrakcji, ale co ja tam o limerykach wiem! Najbardziej przypadł mi do gustu
drugi! Doceniam oczywiście warsztat i jemu daję pierwszeństwo:)))
Pozdrawiam serdeczne z plaży⛱, przesyłając uśmiech i gwiazdy:)))⭐😍


Gminny Poeta
2024-06-26
I za to Ciebie lubię, że nie boisz się mówić prawdy do tych którzy na prawdę czekają. Powiem Ci tak. Kiedyś byłem zadufany myśląc o swoich limerykach ale teraz gdy sięgam po nie by po jakimś czasie zamieścić je na stronie to dochodzę do przekonania że nic w tym wielkiego nie ma, a nawet wręcz przeciwnie. W końcu by napisać dobry kawałek nie wystarczy prosty warsztat, a potrzebna jest nutka artyzmu, która niewielu jest dana. Co trzyma mnie przy tych limerykach? Może to że mimo wszystkich swoich braków widzę że jest niewielu z którymi w te klocki przegrywam, ale to tylko moje zdanie z gatunku subiektywnych i zapewne się mylę. Pozdrawiam i z zazdrością spoglądam na słońce że teraz prowadzi z Toba konwersację:))))))

hiala
hiala
2024-06-26
No i od razu inny dzień. Przykładne limeryki-gwiazdy spadły-pozdrawiam z uśmiechem 😉


Gminny Poeta
2024-06-26
Miło że zajrzałaś:))))


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności