ANAGRAM ....
pani luknie się w lustrze
czyżby boczek któryś tam przytył ?
Bo ja lubię / no chyba / gdy coś komuś przybywa
a to dla mnie jest zawsze ... p o z y t y w ...
I w praktyce w teorii pani spala kalorii
całą masę .../ ja patrzę przez palce / ...!!!
w końcu rankiem gdy wcześnie
biega pani po mieście
lecz ten temat dla pani ... z a k a l c e m .
Cóż ... a zima za oknem - pani oczy ma mokre
a ja rankiem popijam ... m a z a g r a n ...
łzy aż płyną ze śmiechu
czyta pani ...- na wdechu ...
co poeta ... tam sobie ... n a m a z g r a ... !